Odpoczywam. Świetnie się bawię, hotel codziennie zapewnia inne wrażenia rozrywkowe. Trochę zwiedzam. Czasem wypiję zbyt dużo, ale jestem na urlopie - wszystko mi wolno! Próbuję nowych smaków, zachwycam się ilością zieleni oraz tutejszymi zapachami.
Pogoda na Rodos jest w sam raz. W dzień przeważnie słonecznie i bardzo ciepło ale bez męczących upałów. Wieczór nieco chłodniejszy. Czasem odrobinę popada, ale nie trwa to dłużej niż 5 minut i jest to delikatna mżawka.
Wszędzie słychać Polaków. Na plaży, w sklepie, w autobusie, na ulicy - wszędzie rozmowy odbywają się w ojczystym języku. Czuję się trochę tak, jakbym był w kraju, ale to nie przeszkadza. Jest też sporo Niemców.
Mimo drugiej połowy października w ogóle nie widać, aby sezon tu dobiegał końca. Wszyscy korzystają z pogody i odpoczywają oraz zwiedzają, a samoloty lądują co kilka minut. Myślałem, że ruch turystyczny będzie już zdecydowanie mniejszy, ale to nawet fajnie, bo widać że tu wciąż wszystko żyje.
Bardzo mi się tu podoba, już wiem że za jakiś czas wrócę, ale na razie wciąż korzystam z miejscowych uroków! Żadne zdjęcia ani opisy nie oddadzą tego klimatu, dlatego trzeba tu przyjechać samemu - jeśli ktoś lubi.





Udanego urlopu w takim razie 😉
OdpowiedzUsuńDziękuję 😀
UsuńTego słońca Ci szczerze zazdroszczę, bo w Polsce nie pojawia się zbyt często... 🙄 Powrót z urlopu do tej naszej szarówki będzie dla Ciebie bolesnym przeżyciem 😳
UsuńDlatego ustawiłem sobie urlop tak, że po powrocie mam jeszcze tydzień wolnego 😎
UsuńTydzień powinien wystarczyć na oswojenie się z polską rzeczywistością 😉
UsuńTeż na to liczę, będę jeszcze trochę na saunach więc jakoś dam radę 🔥🌡️
UsuńSkoro lubisz się pocić... 😉😅
UsuńTo niezły relaks, ale trzeba lubić 🔥
UsuńJa się wypociłem latem i to w zupełności wystarczy 😅
UsuńO widzisz, a ja w gorące dni siedziałem w klimatyzowanych pomieszczeniach 😁
UsuńJa niestety nie miałem tyle szczęścia, dlatego na obecna pogodę nie pomstuję. Lubię chłód, tylko słońca brak mi jak jasna cholera... 🙄
UsuńJa wciąż na Rodos. Dziś jest najbardziej słoneczny dzień, aż gorąco. Bez okularów przeciwsłonecznych nie mogę otworzyć oczu tak jest jasno.
UsuńA u mnie leje... 🙄 No cóż, Ty masz swoje Rodos, a ja Szczebrzeszyn 😂
UsuńOj tam, grunt że kiedyś i u Ciebie wyjdzie słońce!
UsuńTak, najpewniej na wiosnę 😉😅
UsuńWtedy to już w ogóle będzie pięknie. Znajoma mi pisała że przedwczoraj miała około 20 stopni w PL. Pewnie tylko na moment, ale jednak.
UsuńU mnie takie temperatury już nie występują, a w zeszłym tygodniu rankiem miałem na termometrze -4. Natury nie oszukamy, zima coraz bliżej a tego słońca za wiele nie będzie...
UsuńNo tak, czas już pomyśleć o wymianie kół na zimowe...
UsuńChyba że postanowisz nie wracać i do wiosny wygrzewać się na Rodos 😉
UsuńZnam osoby które wyjeżdżają do Grecji na zimę, bo nie lubią tego klimatu w Polsce, ja na stare lata chciałbym do cieplejszego kraju na stałe ☀️
UsuńTo zrozumiałe, szczególnie że starość w Polsce nie tylko przez klimat jest mało wesoła.
UsuńAno, dokładnie tak.
Usuńrzeczywiście malowniczo ciepło kolorowo i jeszcze morze na wyciagniecie reki - super sprawa.
OdpowiedzUsuńRodakow spotyka sie teraz praktycznie wszędzie, znaczy ze stajemy sie coraz zamożniejszym społeczeństwem. Zalezy czy czesto trafia sie na polskich 'Januszy'. ;)
Chyba coraz rzadziej, jednak podróże trochę kształcą no i ludzie się uczą 🙂
UsuńPodróże kształcą – wszyscy to powtarzają, ale tym razem naprawdę coś w tym jest. Bo wystarczy znaleźć się w nowym miejscu, by nagle wyszło z nas to, co autentyczne bez filtra kim naprawdę jesteśmy. Tego się nie da zaprogramować ani udawać, prawdziwe reakcje zawsze znajdą drogę. Algorytmem tego nie przykryjesz ani z pomoca AI 😊
UsuńA to tak, zdecydowanie.
UsuńO, widzisz! a my słyszeliśmy głównie angielski, w sklepach jedynie nieco polskiego. Tawerny są sympatyczne i te kolory!
OdpowiedzUsuńChyba wrócimy na greckie wyspy późną jesienią, by więcej pozwiedzać, bo w upały trudno...
No właśnie, na zwiedzanie mam teraz idealny czas 👍
UsuńRzeczywiście kolorowo to wygląda na zdjęciach.
OdpowiedzUsuńPrzyjemnej kontynuacji urlopu :)
Tak, ładnie i kolorowo. Dzięki 👍 Miłego wieczoru 😃
UsuńWygląda na idealny urlop, życzę żeby to trwało.
OdpowiedzUsuńSwoją drogą - wczoraj w naszej tv wyświetlali angielski film właśnie z Rodos, z tym że tam chodziło o Kolosa z Rodos, jeden z 7 cudów starożytnego świata.
O proszę, a tu wczoraj podczas animacji pytali, czy ktoś jest z Australii - nie było 😁
UsuńGrecję mam zwiedzoną całą, ślę na żadnych wyspach nie bylam. Odpoczywaj. Jedz, oni tam mają pyszne jedzonko.
OdpowiedzUsuńDziękuję, tak robię 🛳️🏄☕☀️
UsuńO!!! Greckie wakacje powiadasz, a ten kot to tak całkiem po polsku wygląda i dużo polskiej mowy słychać, no podejrzane to jakieś takie... :D
OdpowiedzUsuńTo był żart oczywiście, fajowsko że jest ci tam dobrze!!! :)
Faktycznie, kot miauczał po polsku 😁
UsuńZ alkoholem- to ja bym jednak nie przesadzała :)))
OdpowiedzUsuńOj tam oj tam, na wakacjach? Kiedy jak nie teraz?
UsuńSuper, mega i cool! W końcu urlop jest od tego, żeby bawić się i wypoczywac na całego🙂 Rodos jest piękna. Aż nabrałam ochoty by znowu tam polecieć🙂
OdpowiedzUsuńp.s. a co z rejsem na Symi? w planach czy już po?
Pewnie że tak, odpoczywam maksymalnie 😁 Symi była wczoraj, niesamowite wrażenia!
UsuńOdpoczynek jest bardzo potrzebny, szczególnie w takiej pięknej scenerii :) No, ale najbardziej serducho skradł kociasty :)
OdpowiedzUsuńOdpoczywaj i nabieraj nowych sił. Pozdrawiam :)
Kotów tu mnóstwo, nie wyglądają na biednych 😁 Dzięki, miłej środy!
Usuńładnie tam, juz sie cieszę na wyjazd latem.
OdpowiedzUsuńBaw sie dobrze, wakacje masz.
Mnie się tu bardzo podoba, nie wracam! 😁
UsuńI fajnie.
OdpowiedzUsuńKartki już wysłane? :P
Tak, chciałem wrzucić kartki na poczcie w stolicy, ale tam poczta tylko do 14.45 😱 I żeby było śmieszniej, wszystko zamknięte - a skrzynka wewnątrz budynku.
UsuńDobrze, że w ogóle jeszcze jest.
UsuńWiesz że wszędzie można kupić kartki pocztowe? Każdy stragan, co drugi sklep - więc chyba po to żeby wysłać komuś lub sobie. Tak myślę.
UsuńNie narzekasz na tłumy, wręcz przeciwnie, doceniasz, że miejsce wciąż tętni życiem. Bardzo naturalne jest też Twoje podejście do urlopu: korzystasz, próbujesz nowych smaków, pozwalasz sobie na małe przyjemności, nawet jeśli czasem „przesadzisz” z alkoholem – widać w tym luz i autentyczność.
OdpowiedzUsuńLubię miejsca gdzie są ludzie, lubię słyszeć inne języki, zawsze mi się wydaje że takie miejsca są bezpieczne. Choć czasem szukam cieszy i samotności...
UsuńLubi, lubi. Uwielbiam Grecję, jest przesympatyczna.
OdpowiedzUsuńTaaak ❤️❤️❤️
UsuńWhat a beautiful place. Gorgeous photos. And I love ❤️ cats 🐈 😻 🐈⬛️
OdpowiedzUsuńThat's right, thanks - have a good night 😎
UsuńMa to swój urok i pewnie by mi się spodobało. Właściwie jedyny problem, jaki widzę w wybraniu takiego miejsca na wakacje, to ten, że urlop krótki, konkurencja duża, a nie można być w wielu miejscach naraz. Poza tym, gdy tak sobie samemu zaglądam w duszę, to nie lubię już tłumów, strasznie się zrobiłem "kameralny". Choć z drugiej strony, znaleźlibyśmy sobie z żoną i na Rodos coś spokojnego, więc tak, brałbym pod uwagę to miejsce w planach wakacyjnych.
OdpowiedzUsuńTej wyjazd "wrzuciłem" w dwa tygodnie wolnego, bo tak sobie zaplanowałem. A jaką konkurencję masz na myśli?
UsuńPrócz dużych resortów są też kameralne, ale w sezonie wakacyjnym zapewne wszędzie są dzikie tłumy.
Ponieważ mieszkamy w Irlandii, dla nas wystarczającą egzotyką są np. polskie góry. W podróż poślubną wybraliśmy się wzdłuż ściany wschodniej Polski. Jeśli zaś mówimy o konkurencji z krajów ciepłych, to rozważaliśmy już Kretę, Maltę, Cypr, Baleary, Kanary (zauważ, że wszystko, to wyspy - trochę łagodzą klimat). Przez ponad 20 lat mieszkania na Zielonej Wyspie zmniejszyła się moja tolerancja na upały, a gdy wybieram się wypocząć, chcę wypocząć, a nie chować się przed skwarem. Lubimy chodzić, zarówno po mieście, jak i po górach. lesie lub wybrzeżu. Pod tym względem Polska ma dla nas całkiem dobrą ofertę.
UsuńJuż rozumiem co masz na myśli pisząc o konkurencji. To faktycznie umiarkowany klimat jest najlepszy, a podróż poślubna przy wschodniej granicy kraju to był ciekawy pomysł 👍
UsuńTeż mi się Rodos marzyło, żeby uciec przed zimnem i ponurością tutaj, ale trzeba inne rzeczy w życiu poogarniać. Jeszcze tam zawitam i pogłaskam tego kota z ostatniego zdjęcia. Znajdę go :). Baw się dobrze :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Specjalnie dla Ciebie wrzucę parę innych pięknych kotków w następnym wpisie. Ja już powoli wracam, jestem na lotnisku i czekam na boarding 😃 Ale przyznam, że chętnie bym się tu zgubił i został jeszcze kilka dni przynajmniej 😁
UsuńWitaj sobotnio Tomku
OdpowiedzUsuńRodos... Przywiałeś moje dawce greckie wakacje. Kiedyż to było?
Pozdrawiam szumem wiatru za oknem
Dziękuję, pozdrawiam serdecznie! 😀☀️
Usuń