piątek, 13 grudnia 2013
Przedświątecznie
Jak nigdy, tak teraz za późno zabrałem się za szukanie/wybieranie i kupowanie prezentów pod
choinkę. A może po prostu jestem zbyt mało zdecydowany? Wolałbym mieć prezenty parę dni wcześniej, bo np wczorajszy dzień to istny szał zakupów. Te dwie wolne godziny pomiędzy jazdami a szkołą to zdecydowanie za mało pomimo tego, że szukałem tylko odlotowej koszulki z motywem muzycznym (lub rowerowym). Ostatecznie zakupy były bardzo udane, ale to zaledwie mała cząstka moich poszukiwań...
Tymczasem zastanawiam się czy jazda w wigilię do godziny 12 to nie zbyt długo. Po pracy czeka mnie jeszcze pół godzinna podróż, ubieranie choinki i pomoc w przygotowaniu kolacji. Jedno jest pewne - muszę ustawić tylko grzecznych kursantów - tak aby się nie denerwować przed samymi świętami :)
Mnie !! :D
OdpowiedzUsuńFajnie czasem mniej wiedzieć prawda ? :D
A w ogóle jak tam oczy? Po kontroli wszystko w porządku?
Następny wpis będzie n/t wzroku :)
Usuń:))
UsuńMiałeś powiedzieć o środzie ze szczegółami... Prosimy ^^
No chyba że chcesz rózgę zamiast kodeksu :)
Miałem? Właśnie mi się wydaje że nie miałem ;-)
UsuńMiałeś :) Przedyskutujemy to gwarantuje ci :D
UsuńTo jak powiesz? Miałeś powiedzieć :)
Ja wyjątkowo część prezentów już zdążyłem zrobić. Tylko nie wiem, czy będę miał okazje podłożyć je u rodziców pod choinką.
OdpowiedzUsuńNo to fajnie :)
UsuńTak? Nie widzę w tym nic fajnego.
UsuńMyślałem że to fajnie jest mieć prezenty wcześniej zakupione...
UsuńJa w wigilię pracuję do 18 z małym hakiem, a o 12 to będę dopiero w połowie, więc nie masz najgorzej :) potem muszę przemieścić się 70 km na wschód. Ale nie będę musiał ubierać choinki i pomagać przy kolacji, wpadnę na gotowe :D
OdpowiedzUsuńA wybrani nieszczęśliwcy zakończą tego dnia pracę około 23-24 jest szansa, że zdążą na jakąś późną pasterkę.
OdpowiedzUsuńO matko... moje osk ma w wigilie wolne z tego co wiem ^^
Usuń