Poniedziałek
To już kolejna osoba, która nie chce jeździć z A. tylko przychodzi do mnie. Miło mi, jakoś tak fajnie wiedzieć że idą do mnie a nie odchodzą.
Wtorek
Czy już pisałem że robię pierwsze prezenty pod choinkę? Kilka już kupiłem, myślę o następnych. Właśnie teraz, by uniknąć pośpiechu i związanego z tym bałaganu i błędnych decyzji.
Środa
Na dwie godziny pojawia się młody człowiek z innego miasta. Trochę mniejszego niż moje, ale zadziwia go kilka rzeczy - mniej rowerzystów niż tam gdzie mieszka, niewidoczne oznakowanie poziome oraz duża liczba wzniesień. Jednakowoż - jeździ tak słabo że nie ma szans na zdanie egzaminu.
Czwartek
wolne
Piątek
W nocy z czwartku na piątek nad cmentarzem lata mój dron. Mimo że późna godzina, nadal trochę ludzi się kręci między grobami. Silny wiatr utrudnia latanie, ale kilka zdjęć zrobiłem (wysokość od 100 do 150 m.). Dodam, że są to moje pierwsze zdjęcia nocne.
Fajne takie nocne zdjęcia, tyle, że chyba trzeba mieć rzeczywiście dobry sprzęt, żeby były porównywalne do takich w ciągu dnia. Jakiego masz drona, bo zapomniałem, a nie chce mi się szukać w blogach, bo nie wiem, czy napisałeś ;)
OdpowiedzUsuńMam DJI 4 adv. Chyba ma dobre parametry, filmy można kręcić w 4k - ja nie umiem wykorzystać jego potencjału, ale może kiedyś :)
UsuńNiesamowite zdjęcia! :)
UsuńMyślę, że to jak ze wszystkim, począwszy od jazdy samochodem, a na malowaniu Mona Lizy skończywszy, po prostu trzeba praktyki ;) Ja mam kumpla, który bardzo lubił zdjęcia robić, chodził nawet na jakieś zajęcia na uniwerku, czy coś, próbował startować w konkursach, a teraz jest zawodowym fotografem. Wszystko przed Tobą, nie mówię, że musisz zmieniać profesję, chodziło mi o praktykę. Eugene Smith, czy jak mu było, wytrzaskał w dawnych czasach 2 tysiące rolek filmowych na jeden reportaż zdjęciowy. Myślę, że jak w każdej dziedzinie, jak człowiek chce się poprawić, to warto oglądać dużo innych zdjęć. Tak przynajmniej ten mój kumpel robił. Można się chyba sporo nauczyć. Dobra, tak mi się tylko skojarzyło, znasz mnie, czasami piszę długie komentarze :P
UsuńTen DJI 4 adv to całkiem niezła maszyna, bo z ciekawości sprawdziłem :)
UsuńSęk w tym że nie mam kiedy latać i próbować, często po pracy nic mi się już nie chce, ale będę próbował nadal :)
UsuńRobia wrazenie Twoje nocne i dronowe zdjecia...cmentarz wyglada niesamowicie, ile swieczek, zniczy! dopiero z gory to mozna zobaczyc!
OdpowiedzUsuńDzięki Grażyno, cieszę się że podoba Ci się :)
UsuńJakby co ja prezentów nie robię, więc dla mnie nie szykuj :D
OdpowiedzUsuńAle kartkę przyjmiesz?
UsuńJasne. Kartki przecież sam wysyłam.
UsuńCiekawie to wygląda. Zaskakuje siła światła zniczy - wydawać by się mogło, że z góry taki ogienek to ledwie będzie widać. Dlatego w konwojach morskich zabraniano marynarzom palić papierosy na pokładach - z U-boota można było wypatrzyć ze znacznej odległości.
OdpowiedzUsuńSiła tkwi w ilości :)
Usuńooooooooooo pięknie to wygląda z góry. Lubię cmentarze nocą w tych szczególnych dniach ale zobaczyć je z góry to o wiele ciekawsze :)
OdpowiedzUsuńA jeszcze ciekawsze to zobaczyć z dołu. ;-)
UsuńAberku nie przesadzaj :P Polly, jak się nauczę robić zdjęcia to będą jeszcze lepsze te cmentarze:D
UsuńTomku Aberek chyba zbyt dosłownie wierzy w zmartwychwstanie bo nie wiem jakby inaczej to chciał od dołu zobaczyć. No chyba, że marzy mu się zakopanie żywcem w grobie no ... ale to już tam jego sprawa :P
UsuńJak dla mnie super, ja lubię te cmentarze właśnie nocą bo za dnia te znicze aż takiego czaru nie mają :)
Tak, w nocy wyglądają zupełnie inaczej
Usuń