Październik zupełnie mi nie sprzyjał w kontekście możliwości latania. Albo wieje, albo pada - a często jedno i drugie. Kilka dni temu była nawet burza, taka prawdziwa - z piorunami, grzmotami i gradem. Jak na ostatnie dni października to dość nietypowe zjawisko.
Burzę mam także w pracy, ale nie warto o tym pisać.
W aucie zostały już wymienione opony na zimowe - to chyba ich ostatni sezon w pracy, nie mają więcej niż 2-3 mm głębokości bieżnika, więc prawdopodobnie na przyszłą zimę będę musiał kupić cztery zimówki.
W domu zmianie uległa ekspozycja kartek pocztowych. Zastanawiałem się nawet, czy nie poświęcić jej konkretnej osobie - ale to może innym razem. No i czas pomyśleć o wakacjach - tym razem chciałbym polecieć gdzieś nieco bliżej - może na Kretę? Byłem tam 3 lata temu i mam wielką ochotę pojechać tam znowu :)
Ja też już mam wymienione opony na zimowe:)
OdpowiedzUsuńMyśleć o wakacjach już w listopadzie - dobra sprawa:)
Im wcześniej, tym lepiej :D (z wakacjami)
Usuńtak tak tak !!! na Kretę :D
OdpowiedzUsuńLecimy razem? :)
Usuńrozważamy bo mamy za darmo samochód ale jeśli polecimy to tylko z Krety weźmiemy auto a docelowo będziemy na Santorini ;)
UsuńSuper, życzę Wam pięknej wycieczki na Santorini i aby nic się nie wydarzyło :)
UsuńTramwaj w Lizbonie jak u mnie - sam sobie też wysłałeś taką kartkę? :D
OdpowiedzUsuńNie taki sam, jest odrobinę inna ta kartka.
Usuń