Coraz szybciej kończy się widny dzień. Podświetlenie eLki włączam już chwilę po osiemnastej, a oświetlenie uliczne pojawia się dopiero po dziewiętnastej. Jest wtedy już całkiem ciemno, a pieszych nie widać zbyt dobrze.
Na szczęście jest bardzo ciepło, nawet wieczorem kiedy nadal chodzę w koszuli. Nie widzę czy kursant nie trzyma nogi nad sprzęgłem (co się często zdarza), więc muszę tego przypilnować jak będzie jeździł "za dnia".
Na pierwszym zdjęciu jest jezioro Uściewierz na pojezierzu łęczyńsko-włodawskim. A drugie zdjęcie to okolice miejscowości Zawieprzyce niedaleko Lublina. Wysokość około 130 m.
Piękne krajobrazy:)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, ze kupiłeś ten model drona, dzięki Twoim zdjęciom mogę podziwiać świat z wysoka:)
UsuńOooooo, jak ja lubię takie komentarze :))) Na 200%
UsuńZastanawiałam się dlaczego brzegi jeziora takie ponacinane, a to pomosty w trzcinie, fajowsko to wygląda :)
OdpowiedzUsuńNie wiem, może zarośnięty brzeg jest efektem nie dbania o niego?
UsuńOba krajobrazy piekne, i ten z woda i ten z szachownica pol...dron ma swoje plusy, swiat z gory bywa bardzo piekny!
OdpowiedzUsuńDzięki Grażynko, niebawem będziemy razem robić zdjęcia :))
Usuńnie ma u mnie takich widoków :/
OdpowiedzUsuńNo to szkoda, ale dzięki mnie możesz sobie pooglądać :)
Usuńo tak dzięki Twojemu super dronowi :D
UsuńSuper że go kupiłem :D
Usuń