sobota, 24 sierpnia 2019

Podsumowanie tygodnia 98

Poniedziałek

Niedomagania zdrowotne to mało napisane. Ale praca jest pracą - więc nie ma lekko. W dodatku znów rozbiłem auto. Kolizja, którą wykonuje mój kursant nie jest szczególnie spektakularna, bowiem tuż "przed" wciskam hamulec. Za późno.

Wtorek

Nie wiem co bardziej dołuje - wczorajsza kolizja czy mój stan zdrowia?

Środa

Jakby lepiej. Przynajmniej chwilami.
A poza tym jadę w trasę, choć nie wiem czy powinienem...

Czwartek

Główne postanowienie - skończyć pracę o 15.00 - czyli dziś tylko 8 godzin - o wiele mniej niż zwykle. Ale to musi następować częściej. Musi.

Piątek

Auto (moje prywatne) ledwo jeździ. Teraz nie wiem czy bardziej ja jestem chory czy mój samochód, ale nieszczęście chodzą parami...


12 komentarzy:

  1. O rany, wszystko zlego na jednego!
    Wspolczuje... Wracaj szybko do formy! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Raz lepiej, raz gorzej... Miłego weekendu Basiu :)

      Usuń
  2. Życzę poprawy zdrowia! Co do pracy - osiem godzin w zupełności wystarczy, zwłaszcza jeśli masz jakieś problemy zdrowotne. Przemęczenie w zdrowieniu nigdy nie pomaga. Pozdrawiam.:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdrowia życzę, Tobie i autu ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie jestem lingwistą, ale nie rozumiem:
    "Kolizja, którą wykonuje mój kursant nie jest szczególnie spektakularna" jakąż to kolizję wykonywał kursant?

    Auto prywatne..., przeca pisałem. Jak dałeś wolną rękę mech. to on powymieniał niekoniecznie co trzeba i zgarnął kasę, no chyba, że robił to za freekulca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na razie nic nie zapłaciłem, tylko zdiagnozował więc zapłacę jak już zrobi co trzeba.

      Usuń
  5. A tu jeszcze rząd chce uszczelnić system rentowy, żeby było trudniej wymigać się od roboty :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Może jakieś dłuższe L4 Ci pomoże w procesie zdrowienia?

    OdpowiedzUsuń