Jeżdżę, pracuję, jeżdżę, pracuję - i tak cały czas. A w każdej wolnej chwili albo piszę pracę albo uczę się - do kolejnych egzaminów. A w kwestii egzaminu na instruktora techniki jazdy - egzamin przewidziany jest na 14-go maja. Czasu coraz mniej, a ja nadal "w lesie'.
Do tego głowa mnie boli od wczoraj, a to u mnie bardzo nietypowe.
Dlatego kończę dzisiejszy wpis i znikam ...
No to życzę zdrówka.
OdpowiedzUsuńDzięki - i wzajemnie :)
OdpowiedzUsuńegzamin w moje urodziny :P musi wiec byc zdany :P
OdpowiedzUsuńJa też ciągle nie mam czasu ;/
OdpowiedzUsuńjak tam ???
OdpowiedzUsuńJakoś żyję, a o co konkretnie pytasz Polly ? :)
OdpowiedzUsuńogólnie pytam bo ucichłeś coś ...
OdpowiedzUsuńOdpisałem u Ciebie, ale coś mi wcięło komentarz.
OdpowiedzUsuń