Poniedziałek
Zimny i wietrzny, czasem nawet biały. Zamiast wiosenny.
Wtorek
W skrzynce pocztowej kartka od znajomego. Poza tym nic ciekawego.
Środa
W pracy nudy. Obijam się i dużo nic nie robię. Po pracy jadę na basen - tam miła pogawędka ze stałymi klientami aquaparku.
Czwartek
Z rana śnieg i biało.
Piątek
Karta świąteczna od Darka. A ja jeszcze nie wysłałem.
To już raczej ma szans, żeby życzenia dotarły przed świętami, skoro nie wysłałeś kartek w tym tygodniu.
OdpowiedzUsuńBarcelona od Radka?
Tak. Tak. Ale mam inny plan na kartkę 😜
UsuńMiło mi ponownie tutaj zawitać po... 12 latach? :D Nie wiem kiedy ten czas zleciał. Mój blog dawno nieaktywny, ale jeszcze wisi w sieci. Przeglądałam go, szukając czegoś dla mnie ważnego i natknęłam się na Twój stary komentarz, tak więc zajrzałam na bloga i widzę, że nadal tutaj piszesz. Super.;) I chyba po drodze zmieniłeś ścieżkę kariery? ;)
OdpowiedzUsuńDzień dobry 😃😃 Nie wracasz do blogowania? U mnie stare nudy, choć faktycznie praca zmieniona 🤓
UsuńMiałam plan, żeby wrócić do tworzenia bloga, ale u mnie też zawodowo pozmieniało się sporo i teraz pisanie to moja praca. Tak, jak wymarzyłam sobie lata temu 😉, więc na bloga już niestety nie znajduję czasu. 😢 Nie wykluczam, że jeszcze kiedyś go reaktywuję. 😉 Miło wrócić na Twoją stronę, będę zaglądać, bo pamiętam, że czytałam z pasją.😀 A u Ciebie korporacja?🤔 Byłam w korpo prawie 10 lat i uciekłam.😅
UsuńCieszę się że napisałaś komentarz, rozumiem że brak czasu doskwiera, ja też rzadziej tu piszę. U mnie to pseudo korpo - jedyne co mnie tam trzyma to niezła kasa 😁
UsuńKartkowo :)
OdpowiedzUsuńZgadza się 😃
Usuń