1) Wczoraj widziałem śmieciarkę. Jechała sobie w prawo (widziałem ją z przodu) - i wtedy doznałem szoku ! To był samochód z doświetlającymi zakręty reflektorami ! Po włączeniu kierunkowskazu zaświecił się jeden z dodatkowych reflektorów. Nigdy bym nie powiedział, że w "takim czymś" może być zastosowane takie rozwiązanie, które oczywiście poprawia bezpieczeństwo i komfort jazdy. No ale w śmieciarce ? I wcale nie wyglądała jakoś super nowocześnie, po prostu - wyglądała jak ... śmieciarka :P
2) Po mieście jeżdżą żółte autobusy - rozpraszają moją uwagę, bo do tej pory były inaczej malowane, a teraz dłużej im się przyglądam ... Ale i chyba bardziej zwracam na nie uwagę ;-)
3) Wycinek z dzisiejszej jazdy:
[ja] - uwaga na pieszych z prawej, za chwilę będą przy przejściu, kursantka ani nie zwalnia, ani nic, po chwili ona widząc moja minę mówi: - przecież się całowali, to chyba nie będą wchodzić na przejście, nie ? Ja - całowali się ? Nie zauważyłem ... Chyba już automatycznie widzę pieszych, ale co robią - to już nie koniecznie. W ogóle, sporo osób mi zarzuca, że ich nie zauważam na mieście, co gorsza niektórzy z nich wcale nie żartują kiedy to mówią.
Ja nie zauważam tylko kobiet przed siedemdziesiątką :)
OdpowiedzUsuńA po siedemdziesiątce? :)
OdpowiedzUsuńPo siedemdziesiątce już tak.
OdpowiedzUsuń