Jak podaje Fakt.pl, od 19 stycznia drożeją egzaminy teoretyczne i praktyczne na wszystkie kategorie praw jazdy. Dziś egzamin teoretyczny kosztuje 22 zł - po zmianach 30 zł, praktyczny (kategoria B) - 112 zł - będzie 140 zł. Niby nic takiego, ale jak ktoś 10-12 razy próbuje zdać egzamin praktyczny, to już jest całkiem spora suma ...
Jednak im więcej kosztuje egzamin, tym bardziej poważnie ludzie podchodzą do nauki i bardziej się przygotowują. Wg mnie te nowe stawki za egzaminy są nadal zbyt tanie, ale trudno.
Pozostałe stawki opłat egzaminacyjnych za część praktyczną:
140 zł - dla prawa jazdy kategorii AM;
180 zł - dla prawa jazdy kategorii A1, A2 lub A;
140 zł - dla prawa jazdy kategorii B;
170 zł - dla prawa jazdy kategorii B1, C1, D1 lub T;
200 zł - dla prawa jazdy kategorii C, D,lub B+E;
245 zł - dla prawa jazdy kategorii C1+E, C+E, D1+E lub D+E;
125 zł - w celu wydania pozwolenia na kierowanie tramwajem
Nawet przy 112 zł wolałam dawać zarobić mojemu OSK dokupując godziny, niż WORDowi ;) teraz tym bardziej zdecydowałabym się na jazdy dodatkowe, na szczęście nowe ceny już mnie nie dotyczą :))
OdpowiedzUsuńSwoją drogą, jak ktoś obleje na mieście, to jeszcze te 140 zł jakoś zostanie wykorzystane, gorzej z tymi co obleją już na łuku, nawet sobie nie pojeżdżą za te 140 zł :P
Każdy ciągnie do siebie :)
UsuńChciałbyś droższych egzaminów? Przecież to podcina gałąź, na której siedzisz. Co prawda minister Zdrojewski też twierdził, że podniesienie cen książek wpłynie na wzrost czytelnictwa, ale nie wydaje mi się, by to tak działało. Ludzie zazwyczaj rezygnują z rzeczy, na które ich nie stać.
OdpowiedzUsuńTo nie podcina mojej gałęzi. Wręcz przeciwnie :)
Usuńno ja nie wiem Tomek czy takie "groszowe" podwyżki egzaminów będą miały wpływ na jakoś zdawania ... ;/
OdpowiedzUsuńMoże odrobinę więcej będzie godzin dodatkowych, ale tylko odrobinę.
UsuńAle w przypadku kat. D podwyżka nie idzie o kilka złotych a o 40
OdpowiedzUsuńNo ładnie
Zgadza się. Wszędzie tylko podwyżki i podwyżki...
UsuńWspółczuję dla tych, co będą zdawać po zmianach. Nie dość, że będą mieli trudniejszy egzamin teoretyczny, to i jeszcze zapłacą więcej. Obecnie prawo jazdy jest "towarem luksusowym", a po tych zmianach jeszcze trzeba będzie to prawko odnawiać... Na szczęście już mnie ten problem nie dotyczy, zdałem... po uprzednim, 6-krotnym, oblaniu egzaminu.
OdpowiedzUsuńPo takim czymś mam poważne wątpliwości, czy powinienem w ogóle zbliżać się do pojazdów.
Bez przesady z tym luksusem. Nie pomyślałeś ze kursanci będą lepiej przygotowani do egzaminów? Że będą musieli myśleć a nie klepać testy na pamięć? A prawa jazdy nie trzeba "odnawiać" tylko pomyślnie przejść badania lekarskie.
OdpowiedzUsuń