wtorek, 27 sierpnia 2013

Suzuki Swift face lifting

Lekko odświeżone Suzuki dotarło do "mojego" WORD-u. Wielkich zmian nie ma, ale ktoś uważniej przyglądający się zauważy nowości. A z zewnątrz są to przede wszystkim światła do jazdy dziennej LED, które umieszczono obok świateł przeciwmgłowych (dotychczas można było to sobie zamówić, ale jeśli już to zamiast świateł przeciwmgłowych), oraz kierunkowskazy boczne, teraz wklejone w lusterka zewnętrzne (do tej pory na błotnikach). Jak podaje Suzuki, znacząco poprawia to bezpieczeństwo jazdy... W opcji znajdują się m.in:

  • system start-stop (wyłączający silnik w określonych sytuacjach)
  • nowe wzory tapicerki, 
  • automatyczna klimatyzacja
  • nowy wzór felg aluminiowych
  • nowy kolor (na zdjęciach Sunburst Yellow Metallic)

Szału nie ma, także silnik pozostał bez zmian. Część z tego wyposażenia dostępna jest jedynie w wersji Premium, która kosztuje od 53 900 PLN. To mnóstwo kasy. Już dziś (i wczoraj też) Swift sprzedaje się bardzo bardzo słabo. Czy przeprowadzona modernizacja mu pomoże? Nie sądzę, na pewno nie polecę tego modelu żadnemu kursantowi :)

zdjęcia: Suzuki


9 komentarzy:

  1. Nie widziałam jeszcze egzaminu na takim w tym kolorze :D



    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale zapewnie niebawem zobaczymy :)
      Teraz chociaż ładne będą a nie takie smętne

      Usuń
  2. Ale nie musisz jeszcze kupować nowego auta?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze nie. Ta wersja nie różni się zbyt od tej którą mam.

      Usuń
  3. co to za kolor ??? musztardowy ???? ;/

    OdpowiedzUsuń
  4. a gdzie mój komć ???? hmmm pytałam jaki to kolor ??? musztardowy ??

    OdpowiedzUsuń