Za jazdę rowerem na podwójnym gazie od dziś (9 listopad) cyklista dostanie maksymalnie 30 dni aresztu. Z dniem dzisiejszym nastąpiły niewielkie zmiany w kodeksie karnym. M.in. chodzi o rowerzystów, którzy do tej pory byli traktowani na równi z innymi kierującymi.
Zgodnie z nowymi zasadami, nie ważne jaki jest poziom zawartości alkoholu
we krwi. Od dziś pijany rowerzysta będzie odpowiadał wyłącznie za
wykroczenie. W praktyce oznacza to, że nawet mając promil, dwa
czy sześć, dostanie maksymalnie 30 dni aresztu i do 5 tys. zł grzywny.
Straci też prawo jazdy, ale do więzienia nie pójdzie. Czy to zmiany na lepsze? Trudno odpowiedzieć, na pewno sądy obecnie będą mogły zająć się poważniejszymi sprawami, aczkolwiek pijany rowerzysta to spore zagrożenie na drodze.
Ja tymczasem nie mogę odzyskać obszernego komentarza do kodeksu drogowego, który pożyczyłem pewnej kursantce. Dodam, że bardzo potrzebującej - tzn zagubionej, nie wiele umiejącej i ogólnie słabo zorientowanej w otaczającym ją świecie. Niestety dla mnie, była na tyle ogarnięta że jak już jej pożyczyłem, od tamtej pory (minął miesiąc) nie umawia się na jazdy oraz nie odbiera telefonów. Więc chyba mogę już o kodeksie zapomnieć...
Dobry zwyczaj nie pożyczaj, jeszcze lepszy nie oddawaj :D
OdpowiedzUsuńEhhh, bądź tu dobry dla człowieka...
UsuńPoproś Mikołaja - może przyniesie Ci nowy kodeks na gwiazdkę :P
OdpowiedzUsuńAle ja nie chcę nowego, wystarczy by oddała.
UsuńKupie ci na prezent jak wytrzymasz ze mną na jazdach :)
OdpowiedzUsuńE tam, szkoda kasy! :)
UsuńFajny kupiłam... Taki kolorowy :D
OdpowiedzUsuńOj nie szkoda... Mam nadzieje że dokuruje się niedługo i wszystko będzie można zacząć
Zdrowiej szybko i zaczynajmy w końcu te jazdy :D :)
UsuńMam nadzieje że w śroode juz ok będzie :)
OdpowiedzUsuń