poniedziałek, 26 października 2015

Autumn

W weekend robię mnóstwo kilometrów, jest piękne słońce, niestety duży i mało płynny ruch. Jadę w rzędzie kilkudziesięciu pojazdów, z uwagi na drogę 1+1 nie ma większych szans na wyprzedzanie.



Realizując zasadę slow-drivingu, wybieram się w nowe miejsca, zachwycające brakiem komercjalizmu i żywymi kolorami jesieni oświetlonymi przez słońce.



Nie ma tu zbyt wielu ludzi, bowiem większość z turystów skupia się w miejscach z kramami, sklepami, restauracjami i innymi punktami współczesnego wydawania pieniędzy.


Cisza, spokój, zieleń, czerwień, z dala od lokalów wyborczych, przepiękna niedziela :)

10 komentarzy: