42 km w trzy godziny? Tak, taką miałem ostatnio wycieczkę, podczas której wracając wpadłem w pułapkę. Jedna droga prowadząca do dużego miasta, to zdecydowanie zbyt mało.
Jeszcze nie jechałem (a właściwie stałem) w tak długim korku, w praktyce ciągnął się on przez wspomniane nieco ponad 40 km... Powód - zbyt mała przepustowość dróg - ot co.
Aaaa... korek. A już myślałem, że może któryś kursant nie chciał rozwijać zbyt dużych szybkości :)
OdpowiedzUsuńPrzy jednej takiej drodze to pewnie często się takie korki tworzą ;/ Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńLuma
Czyli proponujesz - uśmiech mimo wszystko? :) Zgadzam się!
UsuńZakopianka?
OdpowiedzUsuńNie, jakieś 480 km dalej.
Usuńwitaj w świecie korków u nas czasem 3 km jedzie się 45 minut :D
OdpowiedzUsuńTam za raz witaj, dla mnie to nic nowego.
UsuńTo jakieś nieporozumienie :P Niestety sam mieszkam w mieście, w którym ten problem też występuje..
OdpowiedzUsuńTakie życie ...
Usuń