sobota, 24 grudnia 2022

Podsumowanie tygodnia 271

Poniedziałek

Mam dobre nastawienie, choć to cały tydzień w pracy to jednak zbliżają się święta. Oczywiście można je różnie obchodzić, lub wcale, ale te święta będą inne niż wcześniejsze. Na pewno spokojniejsze. Tymczasem zima w pełni. Nasypało mnóstwo śniegu i do pracy ciężko dojechać (autkiem, nie hulajnogą :P).

Wtorek

Bezpośredniość, czy może brak zahamowań. To dziwi mnie w ludziach, którzy pojawiają się przy moim (i nie tylko) okienku. Oświadczenie młodej dziewczyny (o problemach kobiecych, nie będę tego rozwijał) czy faceta (narzekał że jestem zbyt oficjalny) które pojawiły się tylko w tym tygodniu stają się powoli normą. Nie dość że nie mogę po sobie dać poznać rozbawienia/zdziwienia/zaskoczenia to jeszcze muszę wciąż zachować poziom odpowiadający standardom Departamentu - mając gdzieś z tyłu głowy fakt że to wszystko się nagrywa.

Swoją drogą dział kontrolujący musi mieć niesamowity ubaw z tego. 

Środa

Ocieplenie. Śnieg topi się w wolnym tempie. Czy wystarczy go na święta?

Czwartek

Po południu z okna w pracy obserwuję piękny zachód słońca. Mam to szczęście że okna wychodzą na zachód, więc teraz - gdy słońce zachodzi tak wcześnie mogę to podglądać będąc jeszcze w pracy. Oczywiście nie zrobiłem zdjęcia, jest zakaz fotografowania.

Wieczorem koncert piosenek świątecznych. Było miło.

Piątek

Kończę o 15 i od razu jadę do domu. Trochę okrężną drogą, ponieważ centrum miasteczka zakorkowane. Mnóstwo ludzi  - wszyscy mam wrażenie szturmują sklepy i galerie handlowe. Wieczorem wskakuje do komunikacji miejskiej i jadę do saunarium. Jest przyjemnie szczególnie, bo drugi seans prowadzi mój ulubiony saunamistrz. Piękne zapachy, świetna muzyka. Ludzi całkiem sporo, czyżby nie przygotowywali świąt w domu czy po prostu relaks - jak w moim przypadku?

Wesołych Świąt, prezentów pod choinką, lub po prostu przyjemnie spędzonego czasu. U mnie za oknem leży jeszcze trochę śniegu, choinki nie mam, ale prezenty będą :) 

4 komentarze:

  1. Dziękuję za życzenia Tomku :)
    Pięknych Świąt!
    A u nas sobie deszczyk pada od kilku dni ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Proszę uprzejmie, u mnie też deszcz od kilku dni, ale niech pada, Wesołych Świąt 😊😊

      Usuń
  2. Myślisz, że ktoś te nagrania z twojej pracy ogląda? Może wyrywkowo, jak są jakieś zastrzeżenia.

    Pisząc o ludziach w saunie miałeś na myśli tylko mężczyzn, czy to było towarzystwo mieszane? Bo jak sami faceci, to normalka - żony zasuwają przy szykowaniu świąt, a mężowie się relaksują :D

    Wesołych Świąt!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego co wiem, to oglądają. Nie dość że dział kontroli, to nawet główny manager. Ostatnio mówił nam o tym podczas tele-narady - ale możliwe że kłamał.

      Na pierwszym seansie (18.00) byli sami faceci, ale o na drugim (19.00) było sporo kobiet.

      Usuń