Ale ten czas biegnie, jakby go ktoś popędzał ... Czy tylko ja mam takie wrażenie ? No, ale do rzeczy.
1) Kilka tygodni temu pisałem, że jazda defensywna to tzw. ecodriving. To nie prawda, nie wiem czemu wtedy połączyłem te dwa określenia. Celem jazdy defensywnej jest przede wszystkim eliminowanie ryzyka wypadków/kolizji, przewidywanie sytuacji, myślenie za innych itp.
2) Intensywnie przygotowuję się do egzaminu instruktora techniki jazdy. W sobotę mam egzamin teoretyczny, mam spory zbiór przykładowych pytań które już rozwiązałem. Czuję się nieco lepiej przygotowany niż ostatnio, ale nerwy wcale nie są mniejsze, a wręcz przeciwnie. No i presja większa - w sumie drugi raz nie zdać to nie jest fajne uczucie. Ale zobaczymy. Jutro wyjeżdżam, wracam w sobotę późnym wieczorem/nocą.
3) W pracy mam całą "partię" kursantów, którzy uważają się Roberta Kubicę. Masssakra. Do tego są bezczelni, niekulturalni, oszukują i non stop udają, kręcą i mataczą. To bez sensu. Nie lubię tego. Są niebywale odporni na nową wiedzę. Ostatnio np pewien 18-latek próbował mi wmawiać, że ma już nawyk jednorękiego kręcenia kierownicą, i że się tego "nie da" oduczyć. Żadne argumenty do niego nie trafiają, w zasadzie wszystko co mówię podważa. Dałem mu kilka dni na przemyślenie sprawy, jeśli nie zmądrzeje będzie musiał sobie wybrać instruktora innego niż ja. Niestety, jak pisałem wcześniej - takich kursantów mam całą "partię".
4) Tymczasem kursantka, o której pisałem niedawno, nie zdała kolejnego egzaminu. Wewnętrznego. Na egzaminie teoretycznym miała 12 błędów za pierwszym razem. Za drugim miała ich (błędów) 15. Przypominam, że pytań było 18. Za trzecim razem zdała, ale głównie dzięki pomocy innych osób. Z kolei egzamin wewnętrzny z jazdy zanim się na dobre rozpoczął już był negatywny. Pani nie potrafiła otworzyć pokrywy silnika. Po tym wszystkim, prawdopodobnie zrezygnuje z dalszych prób by zostać kierowcą. Dla dobra innych użytkowników i jej samej zapewne.
Znikam, muszę powtórzyć psychologię i metodykę. Odezwę się niebawem :)
Dziś sobota. Ciekawe, jak Ci poszło :)
OdpowiedzUsuńI już wszystko wiadomo, opiszę w nowej blotce :)
OdpowiedzUsuńKOLEGO A MOZESZ ZAMIEŚCIC NA TEJ STRONIE TE PRZYKŁADOWE PYTANIA , NIGDZIE W NECIE NIC NIE MA
OdpowiedzUsuńKOlEGO WIELKA PROŚBA JAK PAN ANONIMOWY. JEŻELI TO NIE PROBLEM TO PRZEŚLIJ MI PRZYKŁADOWE PYTANIA NA TEN EGZAMIN. ROWNIEZ JAK PAN ANONIMOWY NIC NIE MOGE ZNALEZC. MOJ MAIL xoob@interia.pl z góry big thanx:)
OdpowiedzUsuńBardzo proszę o adnotację w poście z dnia 27 marca 2011 r., dotyczącą stwierdzenia "że jazda defensywna to tzw. ecodriving" i sprostowanie:)
OdpowiedzUsuńTak na wszelki wypadek, gdyby ktoś odrabiał pracę domową na temat jazdy energooszczędnej oraz jazdy defensywnej i sugerował się tylko tym wcześniejszym wpisem:)
I mam za swoje :P
UsuńPrzepraszam, nie zauważyłam sprostowania w komentarzach:)
Usuń