wtorek, 17 września 2013

Notka

Od kilku dni nie było mnie w sieci, nie odbierałem wiadomości na gg/mailu/fb itd. Fajnie się tam czasem wyłączyć. Teraz zaczynam już normalnie pracować, choć 9-10 godzin dziennie to zbyt wielki wysiłek. Sporo czasu poświęcam na przygotowanie do warsztatów doskonalenia zawodowego dla instruktorów, mam nadzieję że w czwartek już to skończę.

Za oknami początki jesieni, ranki i wieczory chłodne, więc czas zacząć szukać garażu na zimę. Obawiam się, że pod chmurką Swift może nie dać rady...

W szkole szefowa z kwaśną miną - nie ma to jak pozytywnie zacząć rok szkolny. 

A kolejna godzina "zero" już za tydzień, więc kolejny wpis nie pojawi się prędko.

3 komentarze:

  1. O co chodzi z tą godziną 0?
    Matko ile ty możesz pracować ? Oo Ja zaczynam od czwartku xD 1 spotkanie o 11 :D a kończę ok 16 :D



    OdpowiedzUsuń
  2. Nooo, sporo się pracuje u mnie...

    OdpowiedzUsuń
  3. To trochę nie ciekawie :D
    Ja pracuje ile i kiedy chce :D

    OdpowiedzUsuń