Tak tak - finał. Nic wcześniej nie pisałem, ale jeździła ostatnio całkiem sporo - jakby się wzięła w garść i ... dziś miała egzamin - i aż trudno uwierzyć, bo zdała! Do teraz jestem w szoku, gdyż to musiał być prawdziwy cud. A może pomogła jej pogoda? Jeździła jak ostatnia sierota, ale śnieżna pogoda zatuszowała totalne braki w kwestii dynamiki jazdy.
Całe szczęście, że pod koniec jazd nie wymuszała pierwszeństwa, a wjechanie na odśnieżone miejsce parkingowe to też żadna sztuka. Tak, od dziś wierzę w cuda...
I tylko boję się jednego. Spotkania jej na drodze. Może czas już zacząć się modlić, może to pomoże?!
A nie mówiłam że zda ? :)
OdpowiedzUsuńIle godzin dodatkowych ?
Oj tam moze miała szczęście i łaskawego egzaminatora....
PS Skąd wiesz że zdała?
PS2. Przepraszam za głupoty pisane pod tamtym wpisem o zachowaniu wobec kursanta. Czasem niestety trzeba pokrzyczeć bo inaczej lipa.
Ze mną wzięła 14 godzin dodatkowych, u innego instruktora chyba 8. Wiem, bo zabierałem ją z WORD-u :)
UsuńNiektórzy egzaminatorzy jak ktoś nie wymusi, albo nie spowoduje zagrożenia a jeździ cienko a nawet gorzej niż cienko przepuszczają...
OdpowiedzUsuńNiestety... A potem taki ktoś wsiada za kółko i np. światła się zmieniają, ty za nim stoiszz a mu gaśnie i odpalić nie może -.-
Ooooo... tego się nie spodziewałam :D ale ja od tamtego wtorku też wierzę w cuda ^^
OdpowiedzUsuńMoże nie będzie jeździła po twoim mieście? i błagam, po moim też :P
Nie wiem, może gdzieś wyjedzie...?
UsuńO nie to i po moim :(
OdpowiedzUsuńOna gdzieś blisko WORD mieszka ? Oby nie :(
Patrząc na tytuł myślałam że księżniczka zrezygnowała ;)
OdpowiedzUsuńHa, a tu zdziwienie :P
Usuńszczerze to ja też :D
OdpowiedzUsuńza którym zdała?
OdpowiedzUsuńI.
UsuńOo to lepsza ode ,mnie bo ja B za 3...
UsuńDobrze ją wyszkoliłeś to zdala
Aaaa... Jak to dobrze, że dzieli nas pół Polski. A Kętrzyn nie jest na tyle atrakcyjny turystycznie, by jakaś księżniczka zechciała tu przyjechać na wakacje! :P
OdpowiedzUsuńNo tak.
UsuńA za którym zdała wewnętrzny? :P
OdpowiedzUsuńPomidor ;-)
Usuńno weeeeeź :P
UsuńOMG no i to jest przerażające, że zdają takie osoby. U mnie zdała koleżanka, kłębek nerwów kompletnie się nie nadająca, podchodziła do całego kursu 2 razy i zdała.
OdpowiedzUsuńPo tygodniu kupiła samochód i już miała stłuczkę ;] koszmar. Ja nadal uważam, że osobiście ja sama powinnam była nie zdać ...