Zmiany, zmiany z końcem lutego. Od dłuższego czasu nurtowało mnie mnóstwo różnych pomysłów, możliwych rozwiązań i wyboru właściwych dróg. Zadręczałem od pewnego czasu znajomych, których prosiłem o pomoc, spokojne przeanalizowanie i spojrzenie z boku na całość okoliczności.
Mam nadzieję, że wybrałem dobrze bo decyzja została już podjęta, a kroki już wykonane. O szczegółach nie będę pisał w tym momencie, w każdym razie - idzie nowe :) I niech się już zazieleni, nie mogę się doczekać
Dobrze, ze są znajomi, którzy pozwalają sie zadręczać i są chętni do pomocy. W dzisiejszych czasach to skarb. Niech zmiany idą w dobrym kierunku, tego Ci życzę i best regards for You 😊
OdpowiedzUsuńPrzeczytałem gdzieś niedawno, że jak ktoś nie ryzykuje to nie ma szans na lepsze (życie/jutro - do wyboru). Dzięki Ula, wiosenne pozdrowienia dla Ciebie :)
UsuńNa pewno będzie dobrze:) Wiosna tuż, tuż:)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak :)
UsuńTomku, ale nauki jazdy nie zostawisz ?
OdpowiedzUsuńOczywiście że nie!
Usuńzmiana pracy na wiosnę no no no ... tylko czy będą nadal jazdy ??? hmmm
OdpowiedzUsuńBędą :)
Usuń