poniedziałek, 22 lutego 2010

Rowerowo

               Dziś o proponowanych zmianach w ruchu rowerów, które w zasadzie już dawno powinny być przyjęte przez Sejm. 

Po pierwsze, w końcu mają zostać uregulowane prawa dotyczące tworzenia tzw śluz rowerowych. To obszar, gdzie na skrzyżowaniu rowerzyści oczekują na zmianę świateł przed samochodami, dzięki czemu przed nimi mogą wjechać na skrzyżowanie i je opuścić. Ponadto dzięki śluzie rowerowej, większość znajdujących się w danej chwili samochodów i rowerów, porusza się z podobnymi szybkościami. Oczywiście, wielu kierowcom pojazdów samochodowych się to nie podoba, powstają napięcia, kłótnie i przepychanki. Kierowcy czterech kółek uważają się za tych "lepszych", spychając rowerzystę najlepiej na chodnik, albo najlepiej gdzieś dalej (do rowu ?). A rowerzysta to pełnoprawny uczestnik ruchu drogowego ! Ba, nie tylko pełnoprawny ale jakże bardzo ekologiczny ! Zero emisji spalin ! 

                    Ostatnio rozmawiałem z pewnym kolegą,, który stwierdził wręcz że czuje się dyskryminowany z powodu tego, że jeździ rowerem. Coś w tym jest i doskonale go rozumiem, gdyż w porze nie-zimowej sam chętnie pedałuję. I mimo że nie jeżdżę aż tak często, to przy prawie każdej przejażdżce doświadczałem średnio miłych gestów od "czterokołowców i ich odlotowych kierowców".Czy to się kiedyś zmieni ? Z agresją w stosunku do rowerzystów spotykam się już na etapie kursantów, czyli przyszłych kierowców. Dla nich rowerzysta to wróg, problem, margines - którego - w ich mniemaniu - należy się pozbyć za wszelką cenę.  Oczywiście, poświęcam temu zagadnieniu sporo czasu prostując myślenie i ucząc wzajemnego partnerstwa i szacunku.

                  Po drugie, proponowane zmiany mają dotyczyć kwestii pierwszeństwa w takiej oto sytuacji: rowerzysta jedzie wzdłuż drogi głównej ścieżką rowerową. Pojazd jadący obok skręca w prawo i ... w obecnym kształcie przepisów jedzie pierwszy - tj. rowerzysta powinien się zatrzymać i przepuścić pojazd ! Totalny absurd ! Ten przepis (obecny) jest niezgodny z ratyfikowaną przez stronę Polską Konwencją Wiedeńską ! I przykład dyskryminacji - wszak pieszy w takiej sytuacji ma pierwszeństwo, a rowerzysta nie ! Bo jest gorszy ? Bo ma dwa kółka a nie cztery ? Mało tego, pieszy ma pierwszeństwo nawet wtedy, gdy nie ma wyodrębnionego przejścia dla pieszych !! W testach dla kandydatów na kierowców, zadań z pieszymi jest sporo, rowerzyści są traktowani niczym konieczne zło. Dobrze, że egzaminatorzy poważnie podchodzą do tego tematu i każde nieprawidłowe, niebezpieczne zachowanie kierujących w stosunku do rowerzystów kończy egzamin z literką N na karcie zdającego.

Zapaść Polski w przepisach dotyczących rowerzystów jest porażająca. Dobrze, że w końcu pojawiła się ten projekt nowelizacji kodeksu drogowego, lepiej późno niż wcale. Te i inne kwestie dotyczącego tematu w linkach poniżej.

Zdjęcia - śluzy rowerowe.
Pełny projekt zmian



Źródła- www.rowery.org.pl, www.rowerowytorun.com.pl, www.masakrytyczna.org

4 komentarze:

  1. No nie ! Naprawdę, nie wiesz co tracisz !!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Tylko żeby prezydent nie zawetował. Cyklisci z dawien dawna mają zachlapaną kartotekę ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. To pomysł nowelizacji posłów PO, więc z prezydentem nic nie wiadomo :/

    OdpowiedzUsuń