Niestety wróciła.
Klientka, która jeździła bardzo dawno temu zadzwoniła kilka dni temu i umówiła się na jazdę. Jak się okazało, wyjechała na jakieś językowe szkolenie do Wielkiej Brytanii. No i wróciła. Językowo pewnie się poprawiła, ale w jeździe nadal massakra!
Tak jak poprzednio - zamiast w prawo jeździ w lewo, ma ciągłe riposty do moich uwag, nie jest skupiona na tym co robi w danej chwili i kompletnie nie patrzy na znaki. Ostatnio nie widziała różnicy pomiędzy tymi dwoma znakami:
Na szczęście miałem ze sobą kodeks drogowy, więc za karę kazałem jej szukać różnicy. Miała problem, bo nie wiedziała gdzie to znaleźć. Po 10-15 minutach przekartkowałem jej kodeks na koniec, gdzie są opisane znaki. Przeczytała, ale chyba nie wiele zrozumiała.
Załamka? E tam, po prostu barwa codzienność :) Teraz pozostaje dotrwać do końca kursu, może jak będzie płacić więcej (niż obecnie) to coś pomoże...?
A może trzeba jej lepszego nauczyciela? :P
OdpowiedzUsuńAhaha :D W końcu wróciła :D
UsuńKurde ja sama nie wiem co to :D A kodeks drogowy Pfy znaleźć coś ciężko więc jej sie nie dziwie jak pewnie go w ręku nie miala nigdy :D
Przecież jej proponowałem by sobie zmieniła instruktora :)
UsuńNie zmieni bo się boi że ktoś gorszy się trafi :D
UsuńW sensie ktoś bardziej wymagający :D
no jak można nie widzieć różnicy ??? przecież wyraźnie widać, że strzałka na okrągłym znaku jest dłuższa i szczuplejsza niż ta na kwadratowym ... banalne ... :)
OdpowiedzUsuńWszystko można :P
UsuńNo tylko r óznica obramowania :)
OdpowiedzUsuńJa tam nigdy znaków się nie uczyłam a mam 2 kategorie od kwietnia idę robić 3 kat.
Bez znajomości da się żyć :D
Ja instrukor mi tak kazał to bym na skarge do kierownika poszła.
OdpowiedzUsuńMarnowanied godzin kursanta.... W ustawie jest że 1h praktyki trwa 60 min a nie max 45
W tej całej sytuacji to chyba kursantka zmarnowała sobie czas.
Usuń15 minut praktycznego poszukiwania informacji o znaku - na wykładach o tym było na pewno, a że ktoś nie słucha to druga sprawa.
Heheh...;D Trafiają się i tacy, ale już chyba "trochę" za długo się uczy jeździć, żeby jeszcze nawet znaków nie znała. Współczuję ;).
OdpowiedzUsuńAlbo jeszcze za mało ;-)
UsuńEkspresowy kurs :D I pewnie co najmniej 2 takie jeszcze :D
OdpowiedzUsuńA tak w ogóle to ona jeszcze sie uczy?
Nie mam pojęcia, staram się trzymać od niej jak najdalej.
UsuńUu xd Czyli nie lubisz jej ? :)
OdpowiedzUsuńWcale nie dziwie ;D
Powodzenia na jazdach z nią :D
Może daj ją na godzinkę do kogoś bardziej wymagającego to zmieni swoje nastawienie...
OdpowiedzUsuńJeżeli ktoś z nią wytrzyma :D