Upał. Klimatyzacja włączona w aucie non stop, nie jest źle - inni mają gorzej. Jedyne czego mi brakuje to wentylowanych foteli z masażem, oraz dystrybutora z świeżo wyciskanym sokiem z greckich pomarańczy. No ale nie można mieć wszystkiego, prawda? Masaż pozostaje w sferze marzeń, a sok zabieram z domu - w chłodnym aucie smakuje wyśmienicie.
Tymczasem do urlopu pozostało mniej niż dwa tygodnie. Czy uda mi się odpocząć od codziennych obowiązków? Uwolnić od telefonu, internetu, poczty i tego wszystkiego, co powoduje że co chwilę patrzymy na zegarek i żyjemy na czas? 8 dni, chyba trochę za mało ale na więcej raczej nie mogłem sobie pozwolić, a może i mogłem, tylko jak zwykle w głowie wszystkie myśli układają się tak a nie inaczej?
Na urlopie nie myśleć o pracy, a w pracy nie myśleć o urlopie - niewykonalne...
Myślę, że fajnie myśleć o urlopie, nawet w pracy :P
OdpowiedzUsuńGorzej, gdy na urlopie myślę o pracy... :(
UsuńBo jesteś pracoholikiem?
UsuńPewnie tak.
UsuńUrlop... dla mnie znaczy to przemieszczenie sie z wygodnego domu na kamping i znoszenie (z trudem) tlumu dzikusow (czytaj wczasowiczow).
OdpowiedzUsuńNa szczescie nie pojechalismy nad morze, bo auto trzeba bylo podreperowac, no i cale szczescie! Dokladnie tam, gdzie chcielismy jechac przyplynely parzace meduzy!
Oj, jak mi dobrze w domu!!! :))))))))))))
Grunt to być zadowolonym człowiekiem, a po tylu uśmiechach widzę że Ty Basiu masz powody do radości :)
Usuńja bym mógł mieć wieczny urlop ;)
OdpowiedzUsuńGdyby tak jeszcze płacili za urlop, to ja także :)
UsuńNic tylko musisz kandydować na posła. Wtedy i foteliki z masażem, i soczki w autku będą:):)
OdpowiedzUsuńTo już wolałbym fotel bez masażu i bez soku :P
UsuńCzuję to:):):)
UsuńTa, jeszcze kurtynę wodną sobie zainstaluj w aucie.
OdpowiedzUsuńCzegoż to ludzie nie wymyślą... Następnie wychodzą z takiego wychłodzonego auta i zdychają na powietrzu i jeszcze się dziwią, że zdychają.
Nie lubię kurtyn wodnych :P
UsuńJa w pracy cały czas myślę o urlopie, tylko dzięki temu daje radę w trudnych chwilach. Natomiast o pracy na urlopie zaczynam myśleć tak ze trzy dni przed powrotem:D.
OdpowiedzUsuńAndrzejku - Ty masz trudne chwile? Nie wierzę... :D
Usuń