wtorek, 11 maja 2021

Mizernie i beznadziejnie

Matka i córka - obie wzięły sobie po jednej godzinie jazdy, a następnego dnia mają egzamin. Obie już wcześniej podchodziły do egzaminu, obie oblały na placu. Cały kurs robiły w miasteczku obok mojego miejsca zamieszkania, ale tam kurs kosztował je więcej niż jest w mojej firmie. W ciągu godziny nie mogłem zbyt wiele zrobić, ale tak na szybko:

  • żadna z nich nie wiedziała co to jest "ecodriving", ani tego że w czasie jazdy należy użyć co najmniej czwartego biegu, a o hamowaniu silnikiem nie miały nawet bladego pojęcia;
  • mamuśka ciągle trzymała lewą nogę nad sprzęgłem, nijak nie dała sobie wytłumaczyć że to jest źle;
  • dla jednej i drugiej fakt kolejności przygotowania do jazdy był obojętny. Czyli najpierw ustawiały lusterka, a potem fotel. Nie wierzę, że robiły tak cały kurs i że nikt nie zwrócił im uwagi. Mama regulację oparcia próbowała poprawić jeszcze w czasie jazdy - genialnie! 
  • jak można jeździć autem i nie znać kontrolek - choćby tych podstawowych - na desce rozdzielczej? Albo jak można nie wiedzieć jak uruchamia się wycieraczki, czy nawiew?! Beztroska nieświadomość;
Mamuśka pod koniec godziny zapytała czy jest słabo. Beznadziejnie - odpowiedziałem. Jeździła poniżej jakiejkolwiek skali ocen. Jej córka natomiast przez tą godzinę słuchała mojego tłumaczenia i być może dlatego poradziła sobie lepiej. Zdecydowanie szybciej reagowała na to co do niej mówiłem, ale wciąż jej jazdę oceniłbym co najwyżej jako mizerną.

11 komentarzy:

  1. "Nie zdolności, lecz chęć szczera,
    Starczy robić za szofera."

    ;-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Starczy to jest uwiąd, drogi kolego A :P

      Usuń
    2. Cóż za nonsens i ubóstwo językowe, drogi kolego H. :-P

      Usuń
    3. Aberku i Hebiusie nie bijcie się torebkami.

      Usuń
    4. Przy kobietach nigdy!

      Usuń
  2. Jak znowu nie zdadzą, to może przyjdą do ciebie na doszkolenie. Chciałbyś? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli przyjdą na 1 godzinę to nie chciałbym. Ale jak na 2/3 to już na pewno dużo ich nauczę.

      Usuń
  3. Bo jej pewnie przeszkodziłeś, bo miało być lusterko, potem fotel, potem znowu lusterko, a potem znowu fotel, a nie tak, za jednym razem i to we właściwej kolejności. Tak każdy potrafi ;)
    To się nazywa interpolacja, czyli metodyczne obliczanie stanu pośredniego ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ona fotela wcale nie chciała ruszać. A że siedziała za daleko to inna sprawa...

      Usuń
  4. Dlaczego fotela nie należy ustawiać w trakcie jazdy:
    https://mojokittykittysrevenge.tumblr.com/post/651206722484092928

    OdpowiedzUsuń