I znów urlop. Dalszy wyjazd na krótki wypoczynek. W planach spotkanie ze znajomym, odwiedzenie kilku miejsc i niekończący się relaks (no dobra, tylko do poniedziałku). Liczę na piękne widoki, delikatną bryzę smyrającą moje policzki, niezbyt męczących współzachwyconych turystów i rozsądne ceny - abym nie zbankrutował. Wszak podczas tych wakacji więcej odpoczywam niż pracuję chyba.
|
Pojezierze Iławskie, źródlo: grandhotel.tiffi.com |
Jak ktoś zainteresowany, to w sieci można znaleźć informacje o planowanych zmianach w zdobywaniu uprawnień (niby od stycznia 2017 miałby wejść), ale czy jest sens psuć sobie humor w ten piękny wakacyjny czas?
Tymczasem kamera do rejestracji jazdy "padła" już zupełnie. Cóż, kwota którą wydałem na nią nie gwarantuje dobrej jakości. W sumie nagrywała chyba niecały rok, na razie po prostu wyrzuciłem ją z auta.
Jadę, trzymajcie się
!
udanego c.d urlopu :D
OdpowiedzUsuńDobrze, że podpisałeś fotkę już miałam dostać zawału, że to znów z Twojej komórki !!! :D
Ha, za chwilę pokaże coś z mojej komórki ;-)
UsuńMam nadzieje ,ze nie zbankrutujesz...ja tez mam nadzieje nie zbankrutowac...ale bedzie pieknie, taka mam nadzieje!
OdpowiedzUsuńSuuuuuuuuuuuuper! :))
UsuńTomek, zycze Ci przemilych chwil odpoczynkowych :)
OdpowiedzUsuńNiech bedzie tak, jak na tym zdjeciu, ktore zamiesciles :)
Musze cos jeszcze napisac, no musze - biedna kamera ;)
Dzięki, a kamerka leży w domu. Muszę ją gdzieś zutylizować.
UsuńAle wyrzuciłeś kamerkę kulturalnie do kosza (pojemnik na odpadki elektroniczne), a nie przez okno w trakcie jazdy? :D
OdpowiedzUsuńA poza tym udanego wyjazdu i spotkania ze znajomym :)
No i spotkanie było miłe, a kamerka jeszcze leży w domu. Ale za kilka dni już ją usunę.
UsuńCzy współzachwyceni turyści byli niezbyt męczący?
OdpowiedzUsuńJakoś dałem radę ;-)
Usuń