Czy macie kiedyś takie sytuacje, kiedy czujecie się zupełnie bezradni? Kiedyś ktoś totalnie ignoruje podstawowe zasady, obala fakty i forsuje swoją teorię - jako tę najważniejszą? Bo ja tak - w sumie to bardzo często tak mam. Kursanci tłumaczą się na przykład, że nie mogą się skupić, ponieważ "jak się skupiam wtedy nie mogę zdać egzaminu".
Czyli jak proszę przykładowego kursanta, aby zwrócił większą uwagę np. na znaki - to on odpowiada, że nie może się aż tak bardzo skupiać... Rozkładam ręce - bo co można w takim przypadku zrobić?
brrr... gdzie tak zimno było? ;)
OdpowiedzUsuńU mnie w domku. Tzn za oknem - dokładnie 3 dni temu.
UsuńMożna skupić się... na myśleniu o wakacjach:)
OdpowiedzUsuńTak - oczywiście. Ale NIE podczas jazdy!
Usuńdobrze, że nie mieszkam na parterze :)
OdpowiedzUsuńWyżej masz cieplej? :)
Usuńna pewno :D
UsuńA garaż na auto jest? No chyba że - jak wczoraj pokazywali w tv - ktoś trzymał malucha w mieszkaniu na drugim (czy pierwszym) piętrze...
Usuńauta dwa a garażu ani jednego dlatego oba zaniemogły w te mrozy. Jednemu padł aku a drugiemu zamarzł wtrysk paliwa czy tam coś ... bo to diesel
Usuń