Wtorek
Mój grafik zaburza nieobecność jednego z kandydatów na kierowcę. Oczywiście nie odbiera telefonu, tylko pisze SMS o treści "dziś nie mogę".
Środa
W mieście w końcu oddano do użytku skrzyżowanie, które od teraz jest "rondem". Od razu pojawia się tu sporo egzaminów i nauk jazdy.
Zabieram dwóch kursantów i jedziemy do dużego miasta. Ponad 120 km dla każdego z nich, w tym jazda po drodze ekspresowej i sporo wyprzedzania. Fajny dzień.
Piatek
Egzamin wewnętrzny. Kursantka ma zawrócić, do tego celu wybiera jedno z najgorszych miejsc. Omal nie doprowadza do kolizji z innym autem podczas cofania, niestety na razie nie może podejść do egzaminu państwowego.
Co robisz z takimi nieoczekiwanymi okienkami?
OdpowiedzUsuń(chodzi o wtorek)
UsuńIdę na zakupy i wydaję mnóstwo pieniędzy :D
UsuńTrzeba mi zacząć piec biszkopty do tortu :P
OdpowiedzUsuńZdecydowanie! :)))
UsuńOj, już nie mogę doczekać się tego tysiąca:)
OdpowiedzUsuń:) Już niedługo!
Usuńjak fajnie się czyta takie wpisy mieszkając w ogromnym mieście. U mnie nie muszą gnać na nowe rondo bo u mnie jest jedno osiedle na którym jest ok 12 rond a każde ma inne zasady ruchu :D to jest dopiero gratka na eLek :D
OdpowiedzUsuńTak? I co na to mieszkańcy? :D
Usuńmieszkańcy mają guzik do gadania. Ja mieszkam 1 km od WORDU i myślisz, że ktoś mnie pyta dlaczego nie mam miejsca do zaparkowania bo ciągle mi wjeżdżają tutaj L-ki i kursantów i egzaminacyjne ??? :P
UsuńU nas się oburzają jak widzą eLke. Ja mam to w nosie :D
Usuńu nas się nikt nie oburza bo L-ek mamy więcej niż osiedlowych aut :D
UsuńTolerancja pełną gębą :)
Usuń