wtorek, 12 grudnia 2017

eLka bez instruktora?

Wjeżdżam na plac, widzę tam ćwiczącą eLkę, instruktor pilnujący kursanta przechadza się w tę i tamtą stronę. Po kilku minutach dostrzegam kursanta, który sam wyjeżdża z placu, a za nim instruktor w innym aucie - również jedzie sam.


Myślałem, że tylko wyjeżdżają kilka metrów, może muszą coś sprawdzić w drugim aucie? Ależ skąd - oni normalnie wyjeżdżają na miasto! Postanowiłem sprawdzić więc, dokąd pojadą.

Pojechałem za nimi - przyznaję, nie dowierzałem w to co widziałem... Przejechali do pewnego miejsca, co zajęło około 7-8 kilometrów z pominięciem ścisłego centrum, ale przejeżdżając po jednej z głównych tras w mieście. Kilka skrzyżowań z sygnalizacją, trzy ronda, dwa trudniejsze skręty w lewo.

Prawdopodobnie chodziło o podstawienie auta, więc pojechali na dwa samochody. W życiu nie zrobiłbym czegoś podobnego, nie odważyłbym się wysłać kursanta za mną/przede mną. Widziałem już, jak niektórzy ucząc motocyklistów "przy okazji" mają kursanta w aucie osobowym, albo uczą dwóch motocyklistów (na raz). Ale tego, żeby kursant sam po mieście...

14 komentarzy:

  1. Instruktor nieodpowiedzialny i ryzykant!!! I co ma zrobić kursant trafiając na takiego? Odmówić samodzielnej jazdy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja myślę że kursant to się bardzo cieszył z tego powodu. I zapewne chwalił się w szkole (np).

      Usuń
    2. "Patrz pan i ucz się! Człowiek jenteligientny wie kiedy przycisnąć, a kiedy popuścić, i tylko frajer trzyma się ślepo przepisów. Pan nie umiesz, to pan rób jak władza kazała, a ja, spoko-orinoko! zmieszczę się śmiało!"

      Usuń
  2. Hello Tomek!
    I used to ride a motorcycle when i was young!
    It was Kawasaki !
    Have a lovely evening!
    Dimi...

    OdpowiedzUsuń
  3. Zgłosić, niech go wyrzucą z roboty.

    OdpowiedzUsuń
  4. może to była jazda doszkalająca kogoś kto już ma prawko i sobie odświeża pamięc :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W taki sposób? To nie jest możliwe.

      Usuń
    2. kochany jak Cię tu czytam to zdaje mi się, że jednak wszystko jest możliwe :D

      Usuń