ze spaceru |
Na wykładach przeważają trudne pytania. Zbyt trudne. Na ostatnim spotkaniu pytam np o rodzaje parkowania na egzaminie, lub o kryteria do zadania hamowania do zatrzymania (raptem dwa kryteria) - ale najczęściej nikt nic nie wie. No to gratuluję egzaminu, bo nie będzie łatwo z takim podejściem.
z koncertu |
Tymczasem w niedzielę zamiast spaceru - choć nie prawda, spacer też był - byliśmy na koncercie jazzowym. Marek Napiórkowski Trio (Robert Kubiuszyn oraz Cezary Konrad). Zespół promuje nowy album - KonKubiNap (tytuł płyty od pierwszych liter nazwisk artystów). Muzyka bardzo energiczna, żywiołowa, mnóstwo improwizacji , ale także nostalgiczne ballady. Siedziałem na samym przodzie (miejsca dla VIP-ów :P), były momenty gdy czułem ten prąd emocji przepływający przez ciało! Zdjęcie kiepskie, bo nie wiedziałem jakie są plany na niedzielę, więc miałem ze sobą jedynie telefon komórkowy.
A jak ktoś chce posłuchać o czym mówię, to proszę:
A ja byłam ostatnio z kolegą na "Armii". Niby zupełnie nie moje brzmienia, a jednak mi się spodobało. Czasem się trzeba przy takiej muzyce wyładować, a na codzień też wolę jazz i coś spokojniejszego.
OdpowiedzUsuńSonia
Tak, czasem jest to potrzebne.
UsuńA zdjęcie ze spaceru przypomina wąziutkie hiszpańskie uliczki;)
UsuńOdrobinę tak :)
UsuńPokazana na zdjęciu uliczka jest najwyższą ulicą w tym "hiszpańskim" mieście:-)
UsuńSama muzyka instrumentalna? Nikt nie śpiewa?
OdpowiedzUsuńWłaśnie tak. Bardzo lubię muzykę instrumentalną.
UsuńO, jeździsz w mieście, w którym było zrobione to zdjęcie?
OdpowiedzUsuń:)
Usuńprzynajmniej miałeś jakieś odsapnięcie od pracy przez chwilę ;-)
OdpowiedzUsuńanka
Oj tak, inaczej byłoby kiepsko.
Usuńta nie inaczej trzeba chwytać świat puki wolny jest czas he ;-)
UsuńZdecydowanie!
Usuńtez się zgadzam z twym stwierdzeniem he ;-) kawałek świata zobaczyłeś he a nie ino przednią szybę przed oczyma he ;-)
Usuń