czwartek, 23 lutego 2012

Weekendowo

W sobotę późnym wieczorem w końcu się wybrałem na zasłużony odpoczynek. Kilkadziesiąt kilometrów spokojnej jazdy i byłem u celu. Niedziele popołudnie to miłe spacerowanie (foto) - od razu zastrzegam że tych bałwanków nie lepiłem. Po prostu "cyknąłem" - ot tak. Tylko dwie godziny spaceru, ale doskonale wyciszające i relaksujące uczucie. Tym bardziej że tam prawie nikogo nie było.





A w poniedziałek z rana powrót do miasta i do pracy. Od tego dnia "nakręcam" sprawę sprzedaży Opla Corsy - którego to mam od dłuższego czasu. Przymierzając się powoli do zakupu Swifta, muszę zmniejszyć mój park pojazdów ;-) Wszystko idzie w dobrym kierunku, dziś bowiem zapadła ostateczna decyzja jednego z kupców - w poniedziałek podpisujemy umowę kupna/sprzedaży.

Chyba trochę mi jej (Corsy) szkoda. Służyła mi długi czas (od 2005 roku), to moje pierwsze auto do nauki jazdy. Wbrew temu co niektórzy sądzą o takich pojazdach, Opel jest w bardzo dobrym stanie. Wszystko zależy od tego czy się doba o samochód, czy nie. A teraz idzie w obce ręce, mam nadzieję że ktoś będzie o nią dbał nie tylko dolewając paliwa...

*** *** ***

Tymczasem straż miejska postanowiła działać bardziej skutecznie niż wcześniej - w środę na jednej z ulic zauważyłem takie oto auto - z założoną blokadą na kole. Pojazd stał na zakazie postoju czterema kołami na pasie zieleni. Dziś w lokalnym radio o tym mówili, podobno ma być tego więcej. Wcześniej były tylko mandaty na wycieraczką.


14 komentarzy:

  1. Spacer po śniegu przy takiej odwilży wydaje mi się mało atrakcyjnym sposobem spędzania wolnego czasu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację. Wydaje Ci się.

      Usuń
    2. więcej powinni karać tych co łamią w tak perfidny sposób przepisy niech maja za swoje ;-)
      anka

      Usuń
    3. Sugerujesz 0 tolerancji?

      Usuń
    4. 0 tolerancji do przepisów jak nie wolno to nie wolno a nie że sobie robią co chcą nie po to są przepisy o tak sobie tylko jednak coś one znaczą ;-)

      Usuń
    5. Długa droga jeszcze...

      Usuń
    6. pewnie że tak piratów nie brak na polskich droga ;-) ale od czegoś trzeba zacząć ;-)

      Usuń
    7. ja również he he ;-) ale jak wyżej napisałeś długa droga do poprawy ;-))))

      Usuń
  2. Na spacer zawsze jest idealna pogoda, przynajmniej dla mnie. Nawet w deszczu;)
    Sonia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, zależy jeszcze z kim się spaceruje :)

      Usuń
    2. Prawda;) Chociaż ja lubię też samotne spacery w deszczu, jest czas żeby przemyśleć pewne sprawy, a ja się wtedy robię trochę melancholijna;D.
      Sonia

      Usuń
    3. Tak tak, wiem coś o tym.

      Usuń
  3. Bałwanki są przesympatyczne:-)

    OdpowiedzUsuń