1) Na wykłady znów niektórzy przychodzą w stanie nietrzeźwości. Jeśli grzeczni siedzą, to ok - gorzej jak próbują dyskutować ... Ale może to tylko moje przewrażliwienie? Wszak nikogo alkomatem nie sprawdzałem. Mam nadzieję, że na jazdy już tak nie będzie. Niech się martwią ci, co będą z nimi jeździć.
2) Jutro sobota, pracuję "tylko" 8 godzin. Szybko zleci, mam konkretne plany z każdą osobą, więc zapewne czasu nie będzie w nadmiarze.
3) Będąc akurat w WORD widziałem egzamin kobiety, która zapomniała zapiąć pasy bezpieczeństwa. Jak można się domyśleć, egzamin ten nie trwał długo.
A jakie plany na niedzielę?
OdpowiedzUsuńOdpoczynek pełną gębą!
Usuńjuż mówiłam, że pijani na kursie to jest w ogóle poniżej jakiegokolwiek komentarza ...
OdpowiedzUsuńZgadza się!
Usuń