Po świętach, uff. To nic że dużo pracy, to nawet lepiej. Mnóstwo pierwszych godzin zaliczyłem wczoraj i dziś. Gardło boli, kręgosłup też, ale jest ok. Każdego po kolei męczę jak powinien ustawić fotel, jak zmieniać biegi, jak hamować itp itd. Większości w ogóle to nie interesuje, niektórzy są zaskoczeni że aż tyle muszą zrobić zanim zaczną jechać... Najlepsi są ci, którzy co chwilę mi mówią "ja wiem", "ja znam to"... ale jestem niewzruszony i mówię swoje dalej. A potem jak pytam co i jak to najczęściej nie wiedzą. To nic, przecież ja od tego jestem...
I zrobiło się tak ciepło, że prawie od samego rana włączam klimatyzację. Niestety w Baleno wnętrze nagrzewa się bardzo szybko, wystarczy odrobina słońca i już jest gorąco (wczoraj termometr w aucie pokazał maksymalnie 16 stopni, ale dziś już 21).
Opony nadal zimowe, huczą już niemiłosiernie, ale na razie nie mamy czasu aby je zmienić - może w weekend? Niech się już robi zielono, niech już liście kołyszą się na wietrze...
Ja dzisiaj schowałem wreszcie do szafy zimową kurtkę.
OdpowiedzUsuńDo mnie kursanci przychodzą w krótkich koszulkach.
UsuńJakby kto mi powiedział "ja wiem", to bym się spytał:
OdpowiedzUsuń- to po co Pan tu jest? Proszę iść na egzamin od razu.
Ale wiem, na głupotę ludzką nie ma rady co zresztą na drogach pewnie widzisz często z racji zawodu.
Niestety w zawodach związanych z przekazywaniem wiedzy jest dziś ciężko. Jak w dniu świra. Są to zawody nigdy nie doceniane u nas.
Lekko ciepło i już klima. Ach ten XXI w. i nowinki techniczne. Kiedyś w autach...
Nie możesz tak spytać, tu trzeba więcej cierpliwości. A klima to żadna nowinka :P
UsuńTomek ma rację, cierpliwość jest potrzebna w tym zawodzie i przecież on jest od tego żeby nauczyć ich jeździć :) Zadając inne pytanie uczy ich też odrobiny pokory. Pyskówki z uczniami nie prowadzą do niczego dobrego :)
UsuńU mnie w pracy przedwczoraj klima siadła i było ponad 27C, wczoraj tylko 25 ;) Ale wiadomo, jak słońce zacznie na samochód grzać, to można jajka smażyć :P
OdpowiedzUsuńTak, gorąco bez klimatyzacji...
Usuńbędziesz mógł jechać z otwartym oknem ze śmierdziuszkami :DDD
OdpowiedzUsuńZdecydowanie tak, otworzę wtedy wszystkie okna :))
UsuńJa tez juz czekam na te liście na drzewach, wczoraj o tym myślałam.
OdpowiedzUsuńChyba jeszcze troszkę poczekamy...
Usuń"Zielony wiersz"
OdpowiedzUsuńWładysław Broniewski
Ja nie chcę wiele:
ciebie i zieleń,
i żeby wiatr kołysał
gałęzie drzew,
i żebym wiersze pisał
o tym, że...
każdy nerw,
każda chwila samotna,
każdy ból - jakże częsty, jak częsty! -
zwiastuje otchłań,
mówi: nieszczęsny....
ja nie chcę wiele,
ale nie mniej niż wszystko:
ciebie i zieleń
i żeby listkom
akacji było wietrznie,
i żeby sercu - bezpiecznie,
i żeby kot się bawił firanką,
jak umie,
żeby siedzieć na jerozolimskim ganku
i nic nie rozumieć.
Pętacki wiersz
sam wiesz, że łżesz,
ale dlaczego tak boli, tak boli?
chyba już nic nie napiszę.
W ogromną i groźną ciszę
schodzę powoli
Ja nie chcę wiele:
ciebie i zieleń...
Wiesz że...
UsuńNo i na wiosnę wszystko wydaje się takie proste
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
https://londynsrondyn.blogspot.com/
Dzięki, również pozdrawiam.
Usuń