wtorek, 17 czerwca 2025
Południowe wakacje (2)
niedziela, 15 czerwca 2025
Południowe wakacje (1)
sobota, 14 czerwca 2025
Podsumowanie tygodnia 400
sobota, 7 czerwca 2025
Podsumowanie tygodnia 399
Poniedziałek
Cieszę się z wolnego dnia. Spaceruję po miasteczku, jest piękna pogoda więc dużo turystów i grup zorganizowanych wraz z przewodnikami. Miło. W kilku miejscach można posłuchać muzyki - przy takich pięknych drzwiach gra chłopak w moim wieku na akordeonie - bardzo ładnie. Trochę dalej dziewczyna na skrzypcach z podkładem muzycznym z telefonu - też pięknie. I staram się nie myśleć o nadchodzącej sytuacji politycznej.
Wtorek
Powrót do pracy i od razu zgrzyt. Trudni klienci dają popalić.
Środa
Znowu ciężko. Po pracy idę na lody - chociaż muszę ograniczać cukier. Dlatego po obiedzie i odpoczynku jadę na długą przejażdżkę rowerową.
Czwartek
Nocna burza. Nieprzespana noc. Trudny dzień z bólem głowy.
Piątek
Załatwiam ważną rzecz po pracy, która kończy się sporo wcześniej niż zwykle. Potem spacer, lody, obiad na mieście i znowu długa przejażdżka rowerowa. Chodzące chmury zwiastują burzę, ale ta nie nadchodzi (jak się później okaże mocno padało w miasteczku obok).
I koniec przygód z hulajnogą. Została szybko sprzedana. Wystawiłem na portalu i po kilku dniach znalazł się kupiec. Fajnie, bo już przeszła mi ochota na hulajnogę.