Poniedziałek
Tego dnia mam doczynienia z niezbyt czystymi (i pachnącymi) klientami. Co jakiś czas muszę wietrzyć salę, bo czuć było mocno.
Wtorek
Leniwy dzień. Słoneczny i coraz bardziej ciepły. Podczas wieczornego spaceru mocno się zagrzałem, trzeba lżej się ubierać.
Środa
Mój schabowy w pracy sieje zgorszenie.
Czwartek
Polecam oliwki i migdały z tej firmy. Bardzo smaczne.
Piątek
Wiosna na całego. Słonecznie i ciepło, tylko trzeba uważać żeby się nie przeziębić. Po pracy jadę do dużego miasta, wiadomo.
To udanego weekendu. I uważaj. Żeby się nie przeziębić :)
OdpowiedzUsuńDzięki 😃
UsuńWidziałam dobre memowe podsumowanie obecnej pogody: w czapce jak idiotka, bez czapki jak idiotka, zaczynam mysleć, że tu nie chodzi o czapkę. ;p
OdpowiedzUsuńDla mnie za szybko za ciepło, czekam na wtorek i zapowiedziane ochłodzenie.
I jest ochłodzenie. Ze śniegiem, co prawda nie utrzyma się prawie wcale, ale jest.
UsuńSchabowy sieje zgorszenie...
OdpowiedzUsuńA to u Cb. w robocie wszyscy na diecie (w sensie się odchudzają)?
Nie. Ale kilka osób przestrzegający postu.
UsuńPrzy niektórych klientach, to możesz maseczkę nosić, jak za covida (żartuję ;) To wiosennego weekendu życzę.
OdpowiedzUsuńAle przez maseczkę też śmierdzi...🫤
UsuńAle maseczke mozesz poperfumowac :P albo psikac perfumami dookola petenta :P
UsuńO, to jest dobry pomysł 😀
Usuń