Od kilku dni prócz pracy i nauki, udaje mi się w końcu wygospodarować trochę czasu dla siebie. Jeżdżę rowerem, czytam zaległą bibliotekę ciekawych książek, które w międzyczasie się u mnie nagromadziły. Porządkuję też galerię zdjęć, a co ciekawsze wywołuję. Nie lubię oglądać zdjęć na komputerze, tym bardziej że w mieście mam super fajny punkt do drukowania w bardzo dobrej jakości i przystępnej cenie.
Dobrze, że kończy się rok szkolny, będę miał jeszcze więcej luzu, a i ludzie z kursu na prawo jazdy nie będą musieli czekać na jazdy. Całe wakacje będą pod znakiem pracy, tym bardziej iż mam sporo godzin do wyjeżdżenia, a urlop zaplanowany na początek września :)
a ja chcę zdjęcie na rowerze !!!!!
OdpowiedzUsuńZrobione. Wysłałem na maila :)
OdpowiedzUsuńsprawdzam !!!!!
OdpowiedzUsuńmam mam !!! :))) ależ Ty siwiejesz prędko. I tak sobie myślę, że sympatyczny z Ciebie gość a instruktorzy nauki jazdy mi się kojarzą z tyranami o surowych obliczach buahahaha
OdpowiedzUsuńJa sobie (a jeszcze bardziej babce) od pięciu lat obiecuje, że zrobię odbitki z pstrykanych fotek. I jeszcze się do tego nie zebrałem :)
OdpowiedzUsuńPolly, ale to taka seksowna siwizna, prawda ? ;-)
OdpowiedzUsuńHebius - wyślij mi mailem, ja zrobię odbitki i wyślę pocztą :)
Dziękuję za propozycję, ale raczej nie skorzystam :)
OdpowiedzUsuńTo szukaj czegoś w Kętrzynie, rób album i drukuj zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńA dokąd na urlop?
OdpowiedzUsuńZakopane ! :))
OdpowiedzUsuńDobry wybór, Tatry we wrześniu są najpiękniejsze :)
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam ! :)
OdpowiedzUsuńOjej:)) jakie piękne maki:)
OdpowiedzUsuńSam robiłem zdjęcie.
UsuńA widziałeś dziś niebo? Mam na myśli chmury:)))
UsuńNie przyglądałem się specjalnie, a powinienem?
OdpowiedzUsuńTak:))) - @
Usuń