piątek, 10 sierpnia 2012

Hybrydowy Yaris

Spokojniej, i to zauważalnie. To z powodu wyjazdu wakacyjnego jednego z szefów. Niestety 18-go sierpnia wraca, choć ja dwa dni później wyjeżdżam - więc ogólnie spokój mam prawie do końca wakacji :)) Za to nie jest spokojnie, jeśli chodzi o grafik jazd kursantów. Niektórzy nie rozumieją, że mam tydzień urlopu i że wtedy nie będę pracował :o

Dwie małe awantury już były, a to jeszcze pewnie nie koniec. Ja wiem, że termin wrześniowy nie jest tym satysfakcjonującym dla większości (którzy najchętniej w tydzień wyjeździliby te 30 przepisowych godzin), ale po prostu się nie rozdwoję, nie będę pracował po 12 godzin, ani też rezygnował z urlopu :) Nie wykreślę też jednej osoby dlatego, że druga jest bardziej krzykliwa i próbuje się rozpychać łokciami.

źródło: Toyota.pl
Zmieniając wątek - zaciekawił mnie hybrydowy Yaris. To imponujące jak daleko posunęła się Toyota w dziedzinie aut z dwoma silnikami, jak bardzo wykorzystali dostępną technologię podporządkowując ją człowiekowi i naturze. Całe oprzyrządowanie, silnik oraz akumulatory tak sprytnie umieszczono, że w żadnym stopniu nie wpływają one na zmniejszenie miejsca wewnątrz lub bagażnika. Znając już bardzo dobre wyniki testów długodystansowych poprzednich modeli hybrydowych Toyoty (m.in Priusa), należy sądzić że i w przypadku Yarisa będzie to kolejny sukces! 

Z drugiej strony w Polsce w dalszym ciągu brakuje sensownych zachęt do kupowania aut, które charakteryzują się ograniczoną emisją spalin. Na tym tle pojawiły się jednak pierwsze oznaki zmiany tegoż stanu rzeczy - mianowicie w Krakowie i Szczecinie kierowcy hybryd będą mogli parkować bez ponoszenia opłat, jeździć tzw bus-pasami, oraz wjeżdżać do tzw stref ograniczonego ruchu. Może w końcu coś się ruszy w tej kwestii?

6 komentarzy:

  1. Nikt Ci nie każe rezygnować z urlopu - możesz go przesunąć na inny termin. Zimą pewnie tyle osób do jazd się nie garnie, co teraz?

    OdpowiedzUsuń
  2. z tymi kursantami to przesada ... każdy ma prawo do urlopu i wiadomo, że nie będzie się przed nim zarzynał bo ktoś ma pretensje ... jak się nie podoba to są inni instruktorzy przecież. Nie wiem ale ja to jakoś nie naciskałam, zapisywałam się jak moim instruktorom pasowało i w ogóle jakoś tak wszyscy nerwowi wszędzie.

    A z tymi hybrydami i parkowaniem za free to nie słyszałam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, nawet w PL coś się zaczyna dziać lepszego w tym temacie:)

      Usuń
  3. to jakiś mało wyrozumiałych masz uczniów he he he urlop się należy więc masz do niego prawo a gadanie kursantów mieć gdzieś coś nie podoba się zawsze mogą zmienić albo instruktora albo OSK he he ;)

    OdpowiedzUsuń