środa, 20 września 2017

Drogowy psikus

W mieście szał remontów. Przebudowy, ulepszenia, wymiana nawierzchni, nowe skrzyżowania (jedno z rond powstaje już od ponad trzech miesięcy o końca nie widać) i ogólnie - prawie Ameryka :)


Na jednym ze skrzyżowań zagościło nowe oznakowanie. Zaprezentowałem go powyżej. Ale to nie wszystko. Kilka metrów dalej drogowcy również postanowili trochę poszaleć.


Jednokierunkowa nie dotyczy pojazdów budowy i mieszkańców. Ale także dojścia do posesji. Rany, kto to ustawiał?!

9 komentarzy:

  1. Nie chyba zartujesz, zrobiles jakis zart fotoszopowy! ale sie usmialam, a smiech poranny wrozy , ze bedzie dobry dzien!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja znaków drogowych uczyłam się daaaaaawno, ale mnie to też rozśmieszyło :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ustawiał to pewnie specjalista do spraw specjalistycznych ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj, zaraz głupota:) A może to po prostu szał twórczy?

    OdpowiedzUsuń
  5. już od dawna wiadomo, że drogowcy do najinteligentniejszych nie należą i właśnie takie zagadki lubią ustawiać :/

    OdpowiedzUsuń