Minęło ponad dwa tygodnie od wyjazdu na Kretę, a mi wciąż w głowie obrazki z urlopu. Rejs łodzią, kąpiele w bardzo przyjemnie rozkołysanym morzu, codzienne opalanie na plaży, zabytki, mnóstwo spacerów, przepyszne jedzenie, odpoczywanie przy basenie, wieczorne szwendanie między uliczkami, zachody słońca. Koty wygrzewające się w pierwszych porannych promieniach słońca, kolorowe i pięknie ukwiecone uliczki, mnóstwo palm (kocham palmy!), wszystko to składa się na wspaniały urlop.
Bardzo chętnie wróciłbym tam, nawet i już! Tak w ogóle, to mało co abym faktycznie został na Krecie dłużej. Lotnisko w Heraklionie - stolicy wyspy - jest delikatnie mówiąc przestarzałe i niezbyt wydolne nawet w okresie poza szczytem sezonu, informacje na bilecie oraz tablicach informacyjnych nijak miały się do rzeczywistości i tylko zupełnym przypadkiem zdążyłem na samolot powrotny do Warszawy.
Oczywiście absolutnie nie zniechęciło mnie to ponownego odwiedzenia Krety, ale to dopiero za jakiś czas. Na przyszły rok mam zarezerwowany wyjazd na Cypr - także w październiku, ale może uda się jeszcze coś zorganizować na początku lata, zobaczymy. Tymczasem ja wciąż spaceruję po uliczkach Rhetymnonu...
Widać, że urlop udany - to świetnie!
OdpowiedzUsuńLubię takie zdjęcia przez bramę, jak to ostatnie. :)
Ja także 😊😊
UsuńW bramie stoisko z pocztówkami?
OdpowiedzUsuńTak, chyba jedno z ładniejszych które widziałem na wyspie.
UsuńPiękne zdjęcia i na drugi raz poproszę o więcej :).
OdpowiedzUsuńSuper, że miałeś udany urlop i mimo wszystko udało Ci się trafić na start samolotu ;).
Nooo, to był cud :P Pozdrowienia :)
UsuńWspaniały urlop to podstawa :) W końcu zawsze na niego czekamy z takim wytęsknieniem...
OdpowiedzUsuńPiękne kadry!
Dziękuję :) Pozdrawiam!
Usuń"To brzmi jak niesamowity urlop na Krecie! Wspaniałe plaże, rejsy łodzią, zachody słońca i pyszne jedzenie to idealne składniki udanego wypoczynku. Dzielenie się takimi wspomnieniami jest inspirujące. Mam nadzieję, że Twój kolejny wyjazd na Cypr również przyniesie mnóstwo pięknych chwil i niezapomnianych przeżyć :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, pozdrawiam :)
Usuń