piątek, 15 kwietnia 2011

WORD parkuje

Ponieważ nie mam wiele czasu na pisanie standardowej blotki, pokażę jak w moim mieście parkują pojazdy egzaminacyjne. Środek dnia, na kanale radiowym aż wrze o tym, że w pewnym punkcie miasta egzaminacyjny Yaris (oczywiście nie będący akurat z osobą zdającą - dlatego bez L na dachu), stoi sobie na powierzchni wyłączonej z ruchu. Kto tak parkuje ? Pracownik administracyjny WORD, dyrektor lub ktoś z egzaminatorów.
 
Mniejsza o to kto nim przyjechał. Myślę, że pozytywny przykład powinna dawać szczególnie taka "instytucja" jak ośrodek egzaminowania kierowców. Tak mi się przynajmniej wydaje.

Na egzaminie najechanie na powierzchnię wyłączoną oznacza natychmiastowy "negatyw". To na egzaminie, bo jak się już ma prawo jazdy, to ...

4 komentarze:

  1. To do czego służy ten opaskowany kawałek ulicy?

    Przy okazji - czy kierowca czekając na wolną drogę żeby przejechać przez rondo, może się zatrzymywać na przejściu dla pieszych?

    OdpowiedzUsuń
  2. ... to dostaje wysoki mandat? :)

    OdpowiedzUsuń
  3. jak to mówią pod latarnią najciemniej ... :] bardzo nie ładnie ktoś postępuje. Nawet gorzej niż my nie czytając znaków odnośnie parkowania ;P

    OdpowiedzUsuń
  4. Hebius - to powierzchnia wyłączona, m.in organizuje ruch na jezdni.

    Nie, nie kierujący nie może oczekiwać na możliwość jazdy na przejściu.

    Micsyd - niekoniecznie ...

    Polly - tak, pod latarnią ...

    OdpowiedzUsuń