sobota, 11 marca 2017

Sobota z szefem

Po prawie tygodniu pracy, mnóstwo rzeczy odkrywam na nowo. Spokój i przyjemność pracy, brak nerwowości i skupienie się na tym co najważniejsze - na szkoleniu przyszłych kierowców.

Przez ostatnie 13 lat szkoliłem w innej firmie, także fajnej, konkretnej i zaangażowanej w całą machinę związaną z prawem jazdy. Dziś już tylko przejeżdżam obok tego biurowca, jadę kilka kilometrów dalej i ... z przyjemnością pracuję z nowymi ludźmi :)

Nie wiem, czy stażem pracy nie jestem przypadkiem najstarszym pracownikiem w nowej firmie, co przyznaję - daje mi dość duży komfort. Ogólnie jestem bardzo zadowolony ze zmiany - a czy nie o to właśnie chodzi?

Dziś pracuję, ale dopiero od godziny 10.00. Od 14 jestem wolny i nieustannie szczęśliwy :)


15 komentarzy:

  1. Ale chyba najstarszym pracownikiem, seniorem, w nowej firmie nie jesteś? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No wiesz, pracuje tam raczej zespół młodych ludzi, więc kto wie czy nie jestem dinozaurem wśród nich :D

      Usuń
  2. no to fajnie, że wszystko na plus o to chodzi :)

    OdpowiedzUsuń
  3. a co w starej firmie na to powiedzieli ??? jakieś komentarze? próby zatrzymania ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zero komentarzy, zero czegokolwiek. Szef stwierdził: "ok'. I to jego cały komentarz - czyli całe nic.

      Usuń
    2. o to się faktycznie wysilili po tylu latach ...

      Usuń
    3. Nie liczyłem na cokolwiek więcej :)

      Usuń
    4. to dobrze, bo się nie rozczarowałeś :)

      Usuń
    5. Oj zdecydowanie, lepiej być gotowym na wszystko :)

      Usuń
  4. skąd ja to znam :) ?
    Powodzenia na nowym :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetnie dobrane do nowej sytuacji zdjęcie. Dużo radości z wykonywania pracy:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratulacje! :) Zazdroszczę nastawienia

    OdpowiedzUsuń