poniedziałek, 23 stycznia 2012

Bluetooth

Znów zamiast pracować mam wolne - dwie kursantki odwołały dzisiejsze jazdy (w sumie 4 godziny), na szczęście miały jazdy po sobie więc od 10 do 14 mam wolne. W tym czasie zdążyłem pobuszować po sklepach z akcesoriami GSM i kupić słuchawkę bluetooth - Jabrę BT2050. Nie dość że o prawie połowę przeceniona (z 139 na 79 zł), to jeszcze nieźle wyglądająca. Jak się okazało - także jakość dźwięku jest więcej niż zadowalająca*.

Jabra BT2050

Jabra BT2050

Tak więc koniec z narażaniem się na mandat, telefon wyląduje gdzieś w aucie (ew. w kieszeni). Może jeszcze bym tak wymienił to popękane lustro w łazience? Eee, innym razem :)

Pozostały wolny czas poświęcam na małe sprzątanie, przeczytanie odrobiny "Auto Świata" i zrobienie obiadu. Od 14 znów jeżdżę, chyba do 19 lub 18 - zależy jak kursant zechce - ja dziś nie dojdę nawet do ośmiu godzin.

*tym bardziej, że kilka dni temu jak byłem w innym sklepie, sprzedawca mówił o słabej jakości dźwięku tanich słuchawek - tanich czyli tych poniżej 200-250 zł. Myślę, że wydawanie takiej kasy na słuchawkę to lekka przesada - choć jak kto lubi.

4 komentarze:

  1. Lipa, ale co zrobić - klient pan.

    OdpowiedzUsuń
  2. oooooo coś w ten deseń by się Lu przydało ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie jest drogie, można kupić - ew zrobić z tego prezent - choć niektórzy nie lubią praktycznych prezentów (robić/dawać).

    OdpowiedzUsuń