sobota, 8 października 2022

Podsumowanie tygodnia 260

Poniedziałek

Wietrznie, zimno, mokro i czasem słonecznie. Tego dnia było wszystko prócz śniegu i gradu. Oczywiście hulajnoga czeka na lepszą pogodę. Tymczasem na Kos wciąż jest 27-28 stopni! Jeszcze tylko 5 dni!

Wtorek

[...] w pewnym momencie pomyślałem że dobrze że żuje gumę. Przynajmniej oddech będzie w miarę świeży, bo wszystko inne jest niezbyt. Te 20-25 minut dam radę wytrzymać, a potem wietrzę biuro szeroko otwierając okno. To nic że zimno - lepsze to niż [...] 

Środa

Zadziwiająca lekkość. I to mimo niezbyt dobrej atmosfery, wizycie na dywaniku. Chyba już się przyzwyczajam.

Czwartek

Za dwa dni mnie tu już nie będzie! Ale czad! Parking opłacony, wszystko spakowane, jestem gotowy!

Piątek

Napięcie, aby niczego nie zepsuć w ostatnim dniu pracy przed urlopem. Jak na złość niektóre sprawy się komplikują, ale staram się je trzymać na dużym dystansie od siebie (problemy, nie sprawy :P). Na wieczór jadę do dużego miasta, a następnego dnia (czyli dzisiaj) na lotnisko :)

10 komentarzy:

  1. Trochę ci zazdroszczę a może nawet bardzo. milych chwil!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, ale tu fajnie - zdecydowanie można zazdrościć 😊

      Usuń
  2. Miłego urlopowania 😊
    Ula

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ula, przesyłam mnóstwo słońca ☀️

      Usuń
  3. Udanego urlopu. Popatrz, czy są tam wiatraki ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super urlopu życzę i podejrzewam, że będą fajne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super urlopu życzę i podejrzewam, że będą fajne zdjęcia :)
    (coś mi się anonimowo wysłał ten poprzedni komentarz)

    OdpowiedzUsuń