Poniedziałek
Sam wkopuję się w niewygodną sytuację. Zupełnie jej się nie spodziewałem i - możliwe - mógłbym jej uniknąć, gdyby nie moja durna ochota pomagania. Tyle razy już się przekonałem że nie warto, ale wciąż brnę w tą samą stronę. Natychmiast zostało to wykorzystane przeciwko mnie, więc do okienka wróciłem zrównany z błotem i zły. Na siebie.
Wtorek
Kontrola w pracy. Kilka nieprawidłowości. Wg kontrolujących, bo ja mam inne zdanie na ten temat. Obecnie czekam na protokół z kontroli, którego nie wiem czy podpiszę.
Po pracy piekę drożdżówki z ciasta francuskiego (kupnego) ze śliwkami - prosto z drzewa. Bardzo dojrzałymi i pysznymi. Z dodatkiem odrobiny cukru i większej ilości cynamonu. Smakują wybornie.
Środa
Sytuacja z poniedziałku trochę się prostuje. Nie dlatego, że ktoś wyciągnął wnioski, lecz dlatego że jestem potrzebny - więc i narracja została złagodzona. A może uśpiona? Mniejsza o to.
Czwartek
Ciężki dzień, ale w perspektywie długo weekend, ponieważ to ostatni dzień w pracy w tym tygodniu. Wciąż piękna pogoda. Mam ochotę na duże lody, które funduję sobie po popołudniowej saunie w dużym mieście.
Piątek
Odpoczywam, korzystam z możliwości jakie daje duże miasto. Jestem prawie zupełnie anonimowy, a gama atrakcji idealnie wpisuje się w moje oczekiwania.
Wieczór z pięknym zachodem słońca, a jutro kino - "Zielona granica".
Jaką ja mam teraz ochotę na te ciastka ze śliwkami. Lecę po ciasto francuskie :)
OdpowiedzUsuńSą przepyszne, polecam ☺️
UsuńHrum hrum? :D
OdpowiedzUsuńZdanie z wtorku - to z protokołem - w obecnej firmie jest niepoprawne, ale też urocze w swej nieporadności, przywołującej wspomnienie lektury ostatniej strony "Przekroju" z humorem ze szkolnych zeszytów :D
Obecnie czekam na protokół z kontroli, którego nie wiem czy podpiszę.
Możesz zmienić na: Obecnie czekam na protokół z kontroli, ale nie wiem, czy go podpiszę.
Dobrzy ludzie pomagają nie oczekując żadnej wdzięczności, więc za swoją korektę nawet zwykłego "Dziękuję" nie wyglądam :P
Nie poprawiam bo tak miało być 😜
UsuńNiektórym doprawdy nie warto pomagać :P
UsuńDokładnie.
UsuńNiektórym doprawdy nie warto pomagać.
OdpowiedzUsuńCiacha wyglądają pysznie, nie ruszam w droge do Ciebie tylko dlatego, że jestem na diecie. ;p
Dziś obejrzałam "Zieloną granicę". Dzięki temu, że wiedziałam juz całkiem dobrze z mediów co tam się dzieje, jakos przezyłam. Film jest świetny i przerażający jednoczesnie.
Tak, film świetny. Były brawa na końcu. Robi wrażenie.
UsuńZnaczy tylko mnie totalnie nie interesuje film, o którym jest zbyt głośno 😄. Dla mnie numer jeden tego roku to Oppenheimer, a nie produkcja stworzona dla wywołania afery 😁.
OdpowiedzUsuńZ pomaganie ludziom zawsze trzeba ostrożnie, bo jak mówi przysłowie - dobrymi chęciami .. 😃
Przynajmniej miałeś krótszy tydzień pracy 🙃
Tak, to zdecydowanie najlepsza wiadomość 😎
UsuńKontrole to czasem coś niezbyt fajnego. W sumie jeszcze nie miałem do czynienia z jakąś formą kontroli, jedynie wewnątrz urzędu był jej jakiś rodzaj, jednak bardziej, żeby wszystko było jak należy w całym działaniu firmy.
OdpowiedzUsuńDzięki za uznanie. :) Tak sobie wymyśliłem, żeby dać na końcu formę podsumowania. A plusy i minusy to niezłe rozwiązanie.
Pozdrawiam!
https://mozaikarzeczywistosci.blogspot.com/
Dzięki, również pozdrawiam 😊
UsuńW kinie już od lat nie byłem, ale ciasto wygląda smakowicie :)
OdpowiedzUsuńKino jest fajne, wybierz się na coś 😎
Usuń