środa, 28 marca 2012

Odbiór auta

Wczoraj odebrałem autko. Wrażenia całkiem pozytywne - obsługa miła i fachowa - choć to ci sami ludzie o których pisałem tu wcześniej. Więc jak chcą - to potrafią? Szybko, sprawnie, bez zbędnego gadania przekazano mi nowe, czyste, błyszczące i pachnące (?) Suzuki Swift. Zapach plastików nie przeraża, choć każdy może odebrać ten zapach inaczej, to mi nie przeszkadza.

Także pierwsze wrażenia z jazdy są jak najbardziej pozytywne, choć na razie ledwo przekroczyłem 200 km - oczywiście nie rzucając auta w wir pracy - na to przyjdzie jeszcze czas, po założeniu dodatkowego hamulca i sprzęgła oraz lusterek.

Więcej zdjęć w następnym wpisie.

14 komentarzy:

  1. Uwielbiam ten "zapach nowości" w aucie;).
    Sonia

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratulacje! :) Czekam niecierpliwie na nastepny wpis :)

    OdpowiedzUsuń
  3. na razie ledwo przekroczyłem 200 km/godzinę? Tomek troszkę za wcześnie na takie prędkości:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za wcześnie? Dobrze Jaco, poprawię się:)

      Usuń
    2. Jak przeczytałam o tych 200 km, to też tak w pierwszej chwili pomyślałam, ale to chyba zbyt szalone ;D.
      Sonia

      Usuń
    3. Zdecydowanie. W tym wieku nie przekraczam już 70km/h :P

      Usuń
  4. Grunt, że jesteś zadowolony.

    OdpowiedzUsuń