poniedziałek, 4 czerwca 2012

Ufff

W końcu na uczelni mam wolne! Ostatnie (jak się okazało) egzaminy były w sobotę - najtrudniejsze w tym roku, ale pomyślnie udało się je zaliczyć. Indeks już zdany, czyli jeszcze rok i koniec! Tymczasem będę mógł już nieco odpocząć, tym bardziej że w szkole zbliża się zakończenie roku i wakacje - czyli jakiś krótki urlop.

Na razie jeszcze bez planów, ale prawdopodobnie będą to Bieszczady.

W pracy spory ruch, a od września - października pewnie kolejna fala osób chcących zdać prawo jazdy przed planowanymi zmianami w egzaminach.

22 komentarze:

  1. no to gratuluje przetrwania tymi egzaminami ;-) a co do urlopu to Bieszczady polecam jak najbardziej
    pozdrawiam Anka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, to będzie taki w pełni zasłużony urlop :)

      Usuń
    2. no zasłużyłeś sobie na niego to więcej niż pewne ;-) życzę ci żeby ci się tam udał w 100 procentach ;-) bo na to również zasłużyłeś ;-)

      Usuń
    3. PS: zwiedź sobie Sanok przy okazji po drodze w Bieszczady ;-) proponuje sobie zrobić fotkę ze Szwejkiem ponoć szczęście przynosi ;-)

      Usuń
    4. Jeszcze więcej szczęścia? Nie wiem czy to możliwe :D

      Usuń
    5. ta co by nie szczęścia nigdy się nie znudzi lepiej mieć przesyt niż niedosyt ;-) a po za tym w Sanoku wiele różnych atrakcji też jest ;-)albo zaporę można zwiedzić ;-) . no to jak tam pojedziesz w tam góry bieszczadzkie to mi widokówkę wyślesz he he ;-)

      Usuń
    6. Tobie? Hmmm, nie wiem z kim piszę nawet, a co dopiero adres posiadać.

      Usuń
    7. hmmm piszesz z kiedyś tam czyjąś kursantką jakiegoś tam instruktora z jakiegoś tam OSK he he. mieszkającą hen hen gdzieś tam na Podkarpaciu he he a adres zawsze można podać ;-)

      Usuń
  2. no to witajcie wakacje :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czekaj czekaj, jeszcze zakończenie roku w szkole i wtedy już można ogłosić - witajcie wakacje! :) Niestety, w tym roku pracujemy aż do 28 czerwca :(

      Usuń
  3. Gratulacje! A ja miałam dzisiaj miłą niespodziankę, zwolniono mnie z jednego egzaminu;DD, prawie cała reszta zdana w zerówkach, pod koniec czerwca dopiero ostatni egzamin, wiec też mogę liczyć w tym roku na jakieś 2 tygodnie wakacji;DDD. Bieszczady są piękne - szczególnie Połoniny.
    Sonia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie lubię tak, czekać do końca czerwca na jeden egzamin. No ale tak czasem bywa.

      Usuń
    2. Lepiej byłoby już mieć wszystko z głowy, ale nie narzekam, bo to będzie raczej prosty egzamin.;)

      Usuń
  4. Ja natomiast polecam odwiedzenie miejscowości Bandrów i okolice. Jacek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To gdzieś w Bieszczadach, lub po drodze? Jeśli tak - chętnie zwiedzę!

      Usuń
  5. Skoro nie Mazury, to przyślij przynajmniej kartkę z urlopowego wyjazdu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prześlę prześlę, prócz tego sms-a wyślę :)

      Usuń
  6. powitać ;-)
    jakoś mnie tak wzięło aby tak od początku przeczytać twoje posty tak od deski do deski trochę mi to zajęło aby przeczytać je wszystkie ;-) (bo widać że lubisz pisać ) jak najbardziej to cieszy ;-)
    i dalej potwierdza to moja tezę o tobie że kochasz to co robisz ;-) i że jesteś nie jakimś tak zwykłym se instruktorem który potrafi osobę szkoleniową zniechęcić ;-)
    oczywiście nie robię tu jakieś propagandy\ reklamy twej osoby tylko tak se szczerzę mówię szczerą prawdę ;-)
    oby dalej ci się dobrze tam praca wiodła i nie tylko ;-)
    oczywiście pozdrówka ;-)
    anka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, to była nudna lektura! :) Pozdrowienia.

      Usuń
    2. ta gdzie tam nudna wręcz przeciwnie bardzo bardzo ciekawa oby więcej takich postów bo warto czytać ;-) i lekturą bym to nie nazwała gdyż lektury bym nigdy nie przeczytała a twych postów jak najbardziej przeczytam ;-)

      Usuń
    3. To teraz możesz być na bieżąco, i czytać najnowsze wpisy! :)

      Usuń
    4. no i tak właśnie czynię co widać po komentarzach he he ;-)

      Usuń