wtorek, 24 września 2013

Po warsztatach...

Po warsztatach doskonalenia zawodowego dla instruktorów, mam bardzo pozytywne wrażenia. Większość instruktorów (a w tej grupie było ich 25-ciu) znałem z widzenia, na moim wykładzie była bardzo miła atmosfera (czego nie można powiedzieć o wykładzie z policjantem :P), wywiązało się kilka krótkich i ciekawych dyskusji n/t techniki kierowania oraz eco-drivingu. Muszę lekko zmodyfikować prezentację, by była jeszcze lepsza :D

Mam nadzieję, że za dwa tygodnie na następnym kursie będzie podobnie, prawdopodobnie wtedy także zajmę się częścią praktyczną :)

PS. żadnych trudnych pytań nie było.

9 komentarzy:

  1. Aaa...To Ty prowadziłeś warsztaty. No to dobrze, że kursanci byli grzeczni :)

    OdpowiedzUsuń
  2. O to czemu nie mówileś wcześniej że ty prowadzisz? :D

    Jak nie zasnęli to znaczy że ciekawy był :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkolenie przymusowe było? :D

      Jak przymusowe i trudnych pytań nie było to znaczy że znudzeni byli i czekali aż się skończy :D
      Mi to nawet na takich przymusowych zdarza sie przysnąć :D Nie mówiąc o częstym patrzeniu na zegarek :P

      Usuń
  3. A ja mam pytanko

    Gdzie w Chełmie te warsztaty prowadzą? Interesuje mnie cennik i terminarz
    Może być odpowiedź na PW

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cyt: "prawdopodobnie wtedy także zajmę się częścią praktyczną"
      to ja już nie kumam :)

      Usuń
    2. To nie są szkolenia w chełmie.

      Usuń
    3. aha, teraz już rozumiem :)

      Usuń