poniedziałek, 12 stycznia 2015

Winter

Uff, w końcu jestem po pracy. Akurat przy końcu jazd w mieście zaczyna mocno sypać i po mimo tego, że jest równe 0 na termometrze, na ulicach prawie w mgnieniu oka robi się ślisko i biało. Idealnie!


Wykorzystuję to i celowo jadę autem gdziekolwiek - nawet do oddalonego o 600 m centrum handlowego by choć przez chwilę nacieszyć się tymi warunkami drogowymi, podsterownością w zakrętach i prawie zerowym współczynnikiem tarcia! :) Jest super, w przypływie endorfin na tej lodowej drodze przy około 60-70 gwałtownie hamuję i bawię się kierownicą - raz w prawo a raz w lewo - szalejący ABS oraz akompaniujący mu ESP mają co robić, uśmiech na twarzy coraz większy - pojazd lekko sunie raz przodem a raz tyłem, na desce rozdzielczej mrugają jakieś żółte kontrolki i tylko pojazd z naprzeciwka uspokaja mnie trochę - nie chciałbym kogoś z przeciwka przestraszyć, a poza tym prędkość spadła do około 40 km/h więc zabawa się skończyła :(


Wracając z zakupów znów wykorzystuję krótki odcinek prostej, by się nacieszyć zimą - choć dość trudno jest szybko przyspieszyć. A tuż przed garażem po prostu skręcam prawie do oporu prowokując poślizg, który natychmiast zostaje stłumiony przez ESP. Oczywiście nie ma większego sensu zabawa "z ręcznym" przy działających systemach - kontrowanie i używanie awaryjnego dezorientuje ESP - co może stać się odrobinę niebezpieczne.

7 komentarzy:

  1. Ja na razie bałabym się tak bawić ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Idzie człowiek w tej zawiei ulica i widzi "szaleńca" na drodze:) Do głowy mu nie przyjdzie, że to tylko uśmiechnięty:))) instruktor nauki jazdy, sprawdzający sprawność swojego samochodu. A to wszystko w trosce o bezpieczeństwo swoich przyszłych kursantów:))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Idzie oczywiście ulicą:)
      Angino, gdybym umiała jeździć, to by mi się taka zabawa chyba podobała:)

      Usuń
    2. Oj nie wiem, z moim szczęściem to ja bym podczas takiej zabawy coś rozwaliła na pewno :D

      Usuń
    3. Niestety, nie mam żadnych doświadczeń w tym względzie, więc trudno mi powiedzieć, czy taka zabawa jest bezpieczna, czy nie:)

      Usuń
    4. Wpisz sobie, proszę, w jakiejś wyszukiwarce "jazda synchroniczna samochody", pojawi się np. taki filmik:)
      https://www.youtube.com/watch?v=H3zuVngOEds
      Ja to bym chciała, jeśli nie tak jeździć, to przynajmniej być na takim pokazie:))))

      Usuń
  3. To już jakieś zboczenie! :P

    OdpowiedzUsuń