Poniedziałek
Szykuje się tydzień lepszy niż zwykle, bo tylko czterodniowy. Piątek mam wolny... W pracy monotonia, a wieczorem przyjemny spacer w chłodzie, to zdaje się koniec upałów.
Wtorek
Jestem z klientów zasłabł - nie pod moim okienkiem, ale trzeba było pomóc więc z ręcznikiem papierowym leciałem tamować krew, bo przewracając się trochę się poharatał. Kolega przybiegł z apteczką a po kilku minutach przyjechało pogotowie. Zabrali gościa do szpitala.
Środa
Fatalnie. Klient będący u mnie uszkodził mi stacje komputerową. I mam wrażenie że zrobił to celowo. Musiałem dzwonić do informatyków, Ci przynieśli mi zastępczy sprzęt, a tamten od razu wzięli do naprawy i wymiany elementów. Oczywiście to na mnie spoczywała odpowiedzialność za sprzęt, więc natychmiast musiałem napisać notatkę służbową.
Czwartek
Prawdziwy luz w porównaniu do wczorajszego dnia. Po pracy jadę na wieś z zamiarem odpoczynku i rozpoczęcia długiego weekendu.
Piątek
Nic nie muszę, nic nie robię, odpoczywam maksymalnie i korzystam z pięknej pogody :)
Ja prd. te mózgi, w sensie ta tłuszcza niczego nie ogarniająca jeszcze rządzi.... No wypas na maxa, ale nie przejmuj się, system ich gloryfikuje ciągle, nieustająco, to oni są kwiatem społeczeństwa
OdpowiedzUsuńAha.
UsuńWłaściwie jak on ją uszkodził?
UsuńSiedziałeś obok niego i na Twoich oczach uszkodził tą stację roboczą?
Tak. Najpierw marudził że nie widzi tego co jest napisane na ekranie, a po kilku chwilach gwałtownie rozłożył laptopa tak, że wyłamał mocowanie. Ekran zgasł i w zasadzie odpadł od reszty.
UsuńFaktycznie w niektórych laptopach zawiasy ciężko chodzą i trza delikatnie uchylać ekran, by nie wyłamać tych zawiasów.
UsuńTeraz czy producenci celowo to robią, czy nie sprawdzają, jak to działa już po wyjściu z produkcji.
Możliwe...
UsuńO proszę, w tym tygodniu długi weekend a w następnym jeszcze dłuższy? Bo chyba w piątek nie będziecie pracować?
OdpowiedzUsuńNiestety nie, pracuje w piątek w przyszłym tygodniu.
UsuńUszkodził? Ranyboskie, jakim cudem?
OdpowiedzUsuńOdpoczynek długoweekendowy fajna sprawa, ja chyba bede miała nastepny długi. Jeszcze nadal nie wiem.
Niektórzy mają ten dar, wezmą cokolwiek do ręki i psują... :( Życzę długiego i przyjemnego weekendu 👌👌
UsuńKlientowi trzeba było po łapach mokrą szmatą, jak żeby się nauczył.
OdpowiedzUsuńTaaaa, ja muszę się z nimi obchodzić jak z jajkiem...
UsuńAno, takie życie. Dla niektórych klientów trzeba pewnie pancernego sprzętu.
OdpowiedzUsuńI anielskiej cierpliwości.
Usuń