piątek, 23 września 2011

D jak ... autobus (7)

Miałem dziś koleją jazdę autobusem (liczba w nawiasie w tytule to liczba wyjeżdżonych godzin). Nie wiem jak instruktorowi - ale mnie jeździło się bardzo fajnie ! Nie znaczy to, że było bezbłędnie, ale jazda dostarcza mi dużo dobrych, ba nawet bardzo dobrych wrażeń !

Wczoraj byłem w trasie. Autobus jest szeroki, ma piękne (i wystające) lusterka - które szkoda byłoby uszkodzić. Najtrudniej wyminąć się z pojazdem ciężarowym. Nasze drogi są wąskie, pozbawione poboczy - massakra ! No i niestety, wczoraj raz źle oceniłem odległość i zjechałem zbyt bardzo z jezdni. Nic się nie stało, ale nie podobało mi się to. Instruktor nie powiedział ani słowa, ale co on tam o mnie sobie pomyślał ... ;-)

Dziś byłem na placu manewrowym, nie było tragedii. Choć już wiem, że ten autobus nie nadaje się na egzaminy - jest 2 metry dłuższy niż ten który w tej chwili jest podstawiany przy zdawaniu na kategorię D. Łuk jest bezproblemowy, parkowanie skośne również, prostopadły tyłem także, równoległy tyłem tak samo. Ale wjazd do prostopadłego przodem - jest straszne ! Praktycznie wjeżdżam na milimetry, utrzymując pojazd nad samą linią ograniczającą obszar stanowiska (obrys autobusu nie może wyjechać nad linię), korektę wykorzystuję przy wyjeździe, gdyż nie udaje się wyjechać bez niej zgodnie z kryteriami tegoż zadania.


PS. Dostaję mnóstwo maili w sprawie pomocy dotyczącej egzaminu na instruktora techniki jazdy. Prosicie mnie o pomoc, o przesłanie skryptu, o przykładowe pytania. Chcecie się ze mną spotkać by porozmawiać o egzaminie i konkretnych wymaganiach. Tymczasem  ja nie prowadzę jakiegoś centrum pomocy dla przyszłych instruktorów techniki jazdy. Nie mam czasu na omawianie egzaminu, odpisywanie na każdy kolejny mail z prośbą o pomoc. Wszystko co chciałem napisać na ten temat, jest tu napisane :)

A teraz trzymajcie kciuki, bo jutro mam obronę pracy dyplomowej ! :)

23 komentarze:

  1. Ukryj maila w profilu to będziesz miał spokój.

    OdpowiedzUsuń
  2. W ogóle, zastanawiam się coraz częściej nad ukryciem całego bloga.

    OdpowiedzUsuń
  3. Popularność Ci przeszkadza?

    OdpowiedzUsuń
  4. Trzymam kciuki! :) Ja dzisiaj pobuszowałam i pouzupełniałam trochę mój profil :D Daj znać, jak poszła obrona :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak poszło? Trzymałam kciuki i nic nie wiem :)

    OdpowiedzUsuń
  6. W zasadzie nie dziwie sie, ze nie chce Ci sie odpisywac na wszystkie maile na temat egzaminu. Ale jako, ze wciaz jestem po tej drugiej stronie (przed egzaminem), a informacji na ten temat jak na lekarstwo, to napisz chociaz prosze skad tu brac info na temat "techniki kierowania", ktora akurat odpowiada komisji? Ksiazek na ten temat niewiele, pomijam ze co autorytet, to ma inna teorie, wiec czyzby chodzilo tutaj o ten slawetny "skrypt", ktory posiadaja tylko nieliczni, a ktory pewnie ma "jedyna sluszna" - zaakceptowana przez autora pytan - wiedze?

    OdpowiedzUsuń
  7. Magdo - egzamin pozytywny :) Praca obroniona :D !

    OdpowiedzUsuń
  8. ehhh żeby tak te miejskie autobusy wyglądały jak te na kursie ....

    OdpowiedzUsuń
  9. Cieszę się bardzo, bardzoo :) Gratuluję:) a ja przeziębiona:(

    OdpowiedzUsuń
  10. A tak w ogóle, to gdzie tutaj można znaleźć Twojego maila? :P

    OdpowiedzUsuń
  11. Polly - tzn że te z kursu są lepsze ? U nas to zależy, bo tylko nasza firma ma taki autobus. Reszta jeździ Autosanami H10, które już powinny znaleźć się w muzeum a nie na drodze...

    Madgii - bierz jakieś lekarstwa i zdrowiej szybko. A o maila to pytaj tych co dopytują o materiały z instruktora techniki jazdy ;-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie znam ich :) Ale przesłanie rozumiem ;-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nic mi nie przechodzi i jeszcze gorączka:( No ,żeby nie pytac o maila, bo nie jest dla wszystkich ;-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Co jak co, ale gorączka powinna przejść ! Weź jakiś fervex, albo coś podobnego - mi zawsze pomaga.

    A mail jest gdzieś tam dostępny, nie wiem nawet gdzie - ale dziś znów dostałem "prośbę o pomoc" - więc jest ogólnodostępny.

    OdpowiedzUsuń
  15. Gorączkę mam już 3 dni :))))) Chyba mam te dni przesilenia....

    OdpowiedzUsuń
  16. Oj, to współczuję. Miejmy nadzieję że niebawem ustąpi i prędko nie wróci !

    OdpowiedzUsuń
  17. Oby nie wróciło:( Za to jak ciekawie szumi w głowie:D:D Chyba znalazłam maila;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  19. Ten autobus z rysunku jakiś oszukany ;p
    Znaczek Merca jest, ale z pokroju "ciała" to powiewa najnowszą Setrą ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. A tam, nie mogłem znaleźć ładniejszej - więc i niech taka nieco oszukana fotka będzie :)

    OdpowiedzUsuń