wtorek, 22 maja 2012

Kolejki

Od ostatniego tygodnia telefon rozgrzał się niemalże do czerwoności! To nowi kursanci, którzy chcą zaczynać jazdy. Przyznaję, że jeszcze tak nie miałem, by tyle osób dzwoniło w tak krótkim czasie. Kiedy ja to wyjeżdżę? Pięć osób razy 30 godzin to już 150 h pracy, a myślę że (nie licząc dokładnie) ponad dziesięć nowych osób chce zacząć jazdę. To co najmniej 300 godzin, a gdzie dotychczasowi kursanci? Dlatego pomimo tego że dziś sobota, 7 h musiałem zrobić - to tylko te najpilniejsze.

A teraz czas na odpoczynek! :)

21 komentarzy:

  1. no no to niebawem dorobisz się willi z basenem ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może po prostu spłacę wcześniej wszelkie kredyty? :)

      Usuń
    2. Alllle, popływałbym w takim basenie!!! Polly, kup sobie i mnie zaproś! :D

      Usuń
  2. Nie marudź - zarabiaj i odkładaj na mazurskie wakacje :P

    OdpowiedzUsuń
  3. no to wiele znaczy ;-) a mianowicie że dobry z ciebie człowiek że każdego przyjmujesz i poświęcasz czas ;-)
    życzę jak najmilszych jazd ;-)
    Anka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Zapowiada się super grupa kursantów, więc na pewno będzie miło!:) :)

      Usuń
  4. no to również bardzo cieszy,;-) i jeszcze jak kursanci spoko to praca nie męczy ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, czas płynie szybciej, miło się tłumaczy, itp itd - czyli same zalety! Żeby nie było tak idealnie, mam jedną osobę mniej pojętną - ale już się nią zajmuję.

      Usuń
    2. no to wiadome że lepsza jazda w miłej atmosferce niż w kłótniach (wiem z własnego doświadczenia )u mnie w OSK był tak starszy pan co prawko stracił i przyszedł z jakiegoś tak ośrodka po 9 niezdanych próbach samych testów zdał dopiero z 10 testy ale oblał na placu ;-) więc tacy się zdarzają ale ty masz pasję do tej pracy więc ci się uda ;-)

      Usuń
    3. Tak, w końcu uczymy z pasją! :)

      Usuń
    4. no ja nie wątpię ;-) takich instruktorów co uczą z pasja a nie dla kasy to jest naprawdę bardzo nie wiele ;-)

      Usuń
    5. Bo się za chwilę zarumienię, może jakieś słowo krytyki? Ja bardzo lubię dobrą krytykę! :)

      Usuń
    6. ta oj tam oj tam nie przesadzaj z zarumienieniem ;-) no nie mam jak cie skrytykować bo aby kogoś krytykować trzeba mieć na to podstawy a tych podstaw to ja nie mam ;-) ja to szacunek prawie do każdego instruktora mam i nie krytykuje tych porządnych ;-) więc krytyki to o demnie nie usłyszysz ;-)

      Usuń
    7. ta nie ma za co dziękować jak coś złego usłyszę o tobie w co szczerze wątpię to cię skrytykuje ;-)

      Usuń
    8. siemka. sorki że tak na blogi ale mam pytanie czy kursant może pozwać do sądy instruktora który leży w szpitalu i nie jest w stanie wykonywać swoich obowiązków ?
      z góry dzięki za odpowiedz ;-)
      pozdrawiam Anka ;-)

      Usuń
    9. Nie wiem, za mało napisałaś. Kto chce go pozwać? Firma, klient? Nie ma możliwości by go ktoś zastąpił?

      Usuń
    10. no bo to było tak że jest 2 instruktorów i sami sobie są właścicielami oni 2 i instruktorami i jeden z nich wyjechał z granicę a jeden został zabrany z placu manewrowego karetką do szpitala i jak na razie kontaktu z nim brak a że stało się to nagle nie było jak zastępstwa załatwić i teraz kursanci którzy zostali na lodzie bez jazd itp chcą go pozwać za niewywiązanie się z obowiązków bo nie mają jazdy itp.

      Usuń
    11. Nie wiem, trzeba by spytać prawnika lub kogoś kto się zna.

      Usuń
    12. no będę musieć tak zrobić bo niby mają kursanci racji trochę ale instruktor też człowiek parę kursantów zrozumiało a parę upartych jak mur nie odpuszczą

      Usuń