Dla kierowców w mieście to nie był dobry dzień, dwa poważne wypadki i kilkanaście kolizji (w tym dwa auta które wjechały w samochód nauki jazdy - mojego kolegę z pracy).
Tymczasem już z samego rana pozytywnie zaskakuje mnie internetowa perfumeria, która w ekspresowym tempie realizuje moje zamówienia. W poniedziałek późnym wieczorem zamawiam dwa zapachy, a w środę rano paczka czeka na mnie w paczkomacie - wg mnie to najlepszy wybór na dostarczanie przesyłek - nie dość że z pracy mam bardzo blisko do paczkomatu, to jeszcze mogę odebrać w dowolnym momencie, nikt mnie nie ponagla :) SUPER.
A pod koniec dnia włączam klimatyzację, pomimo tego że na zewnątrz tylko 17 stopni, ogólnie jest parno.
Na koniec jedno ze zdjęć z Majorki.
Alcudia tuż po delikatnym deszczu |
Fajna uliczka :)
OdpowiedzUsuńTez mi sie podoba.
UsuńKazdy dzien powszedni moze byc ciekawy bez wzgledu na pogode, to zalezy tylko od nas i od tego, ktora noga rankiem wstaniemy ;))
OdpowiedzUsuńMoje wspomnienia z uliczek Majorki sa tak klimatyczne jak Twoje :)
Ja też chcę mieć wspomnienia z Majorki:)
UsuńTakie wspomnienia są cudne :))
UsuńUliczka wygląda nieziemsko :)
OdpowiedzUsuńCieszę się że tak uważasz :)
Usuń